może i ja dalej będę kompost woziła do okrycia róż. Choć wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie.
Lekką warstwą niektóre róże przysypałam.
Ja już 3/4 dużego kompostownika wywiozłam, dwa lata był nie ruszany, przerzucać nie ma komu to wywożę.
Reszta pójdzie wiosną w inne miejsca rabat.
Doniczki z hiacyntami już posadzone na rabatach.
a zostały jeszcze do pędzenia i wiosną mają zdobić parapet.
widzisz szkoda, ile to nadwyżek roślin idzie na kompost. ale one są bardzo ciężkie, wytrzepywanie ziemi nie w moim zakresie siły.
o nasionkach pamiętam, znoszę co dzień coś do domu wysuszyć bo leżą w szklarence.
dwa ciemierniki Nigra kwitną od września, inne mają dużo wychylających się pąków.
Bogusiu ożankę zawsze zostawiałam nie przyciętą.
w jednym roku drugoroczna mi wyginęła nie miała świeżych odrostów, w tym roku ma, ale ja z rozmachu chciałam mieć raz jesienią porządek i wyciachałam.
Jak będę cięła gałęzie świerków i cisa to mam lekko przyrzucić, kompostem boję się.
Cieszę że dałam radę ogarnąć, w październiku mało wychodziłam tak dopadło mnie zaziębienie i lało bez miłości.
Mira u mnie było zatrzęsienie werbeny, wiosną przerywałam ale i tak wyrastała następna.
Chcę by rosła między miskantami, Wycięłam pojemniczek kwiatów, zrobię nasionka i bardzo wcześnie wysieję w rządku. rozsady nie będę robiła.
też lubię jak zakwita w gromadzie, choć tu i tam dobrze wygląda.
a było tak gęsto opóźniło kwitnienie. jak wyrywałam myślałam że mi głowę wyrwą łodygi.
Piwonie kwitną Ci wiosną? to znaczy że dobrze, ale teraz jest bardzo dużo kiełków, boję się że może to zaszkodzić jak mało będzie śniegu. dla bezpieczeństwa okryję gałązkami.
Zaniosłam termometr do piwnicy w pomieszczenie dali, dziś w dzień jak słońce zaglądało przez okienko było 11 st.
sprawdzę jeszcze kilka razy.
bardzo wcześnie wysieję w rządku. rozsady nie będę robiła.
czyli co w marcu prosto do gruntu ? robiłaś tak to by mi pasowało, posiałabym gęsto do doniczek a potem pikowanie gdzie pasuje - doniczki na zewnątrz oczywiści
z tymi piwoniami u mnie to kiepsko - mam takie chyba źle posadzone i nie kwitną - więc się wkurzyłam i zrobiłam sobie grządkę na szpaler i wszystkie piwonie tam zniosłam a teraz drżę czy na pewno zakopałam na 5 cm bo jak nie to znów nici.
I tak stale czekanie.
Te grudniaki masz oryginalne ka mam morelowy wielki i zaczyna kwitnąć.
Haniu Może i troszkę za wcześnie na kopczykowanie róz, ale zapowiadają już nocne przymrozki, a w następnym tygodniu pokazują u mnie w nocy nawet do -10 i na bank ziemia mi zamarznie. Nie dam też rady na szybko okopczykować tylu róż bo wracam z pacy to już ciemno. Nie mam też gdzie tylu worków z ziemią zeskładować w pomieszczeniu żeby nie zamarzła.
Wiosna Ciebie zapowiada się nie tylko kolorowa ale i pachnąca
Ja kupię już podpędzone hiacynty bo się zgapiłam i wszystkie wysadziłam na rabaty.
Pozdrowienia zostawiam