Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Pokaż wątki Pokaż posty

Żywopłotki cisowe.

Anabell 19:10, 25 lis 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
zoja napisał(a)


Też czytałam o tych przymrozkach stąd moje wykopywanie dalii.

Mnie zimno mega zniechęca, w taką pogodę to ja mogę sobie pracę w domu znaleźć, albo zaszyć się pod kołderką. Żaden szalik ani czapka mnie nie ogrzeją zmarźluch jestem okropny


Zoja wczoraj grzało słoneczko aż się rozbierałam. Przy nakładaniu kompostu na taczkę i przekładaniu go na rabatę na pewno byś nie zmarzła.

a kursowanie z pełną taczką łętów na kompost też gorąco.

a tak się bałam tych prac, dobrze że już tylko wspomnienia.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 19:45, 25 lis 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
paniprzyroda napisał(a)
Haniu, wobec tego pogody życzę Ci jutro, byś prace pokończyła Zaraz będziemy odpoczywać i tęsknić do wiosny


Mariola już tak mogę powiedzieć zbliża się ku końcowi.
To też cieszy takie słowo bo wiosną, latem nigdy nie widziałam końca.

Węże do schowania, z jednej części i drugiej części ogrodu.

Jeszcze przydałoby się skosić trawę, wczoraj i dziś była b. mokra mimo słoneczka.





a tu krecik dobrał się do spulchniania rabat.

do tej pory nie było go.
Wszedł na miejsca gdzie pod sadzenie jeżówek, żurawek i traw nawoziłam dużo kompostu z dżownicami.

____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 20:29, 25 lis 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Dorota123 napisał(a)
Ja też staję w obronie prosa, nadaje lekkości i zwiewności na rabacie.


Dorotka podoba mi się proso tylko do chwili kwitnienia, potem za mocno rozkłada się, szczególny był ten rok z dużą ilością deszczu.

Wiosną jedną wykopię drugą podzielę i przesadzę w inne miejsce.

Koło wreszcie poszerzone, miałam gdzie posadzić narcyzy, czosnki, krokusy
rozchodniki i żurawki.
Cebulowe w nowe miejsce lubię sadzić, a między krzewami gdzie już coś rośnie ciężko kopać.


Z tego miejsca wykopałam berberysy Admiration i poszły tulipany.
Na całą długa rabatę nawiozłam kompost.
Patyki wystające to miejsca lili, dużo jest cebulek tuż pod ziemią, okryłam kompostem, ciekawe czy nadążę wiosną z pieleniem.


____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 20:50, 25 lis 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Berberysy 'Admiration'posadziłąm w zakola rabaty (czerwienią się)między trawki 'Ice Dance'

Od drugiej strony rabaty też admiration, listki na przesadzonym już opadły.

Natomiast wykopane trawki ustawiłam przy kompostowniku, może jeszcze ktoś będzie chętny.


Ze środkowej wczoraj i dziś zwoziłam łęty na kompost.
Wyrwałam wszystką werbenę Patog. cleome, przycięłam ostrogowce, ożanki, orliki, Pysznogłówkę, floksy, z rozmachu piwonie i o nie się martwię, zawsze zostawiałam do wiosny.

Wiosną pozostanie mniej wywożenia, ale okryję piwonie gałązkami świerku, lub cisem , będę bardziej spokojna zimą.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Mirka 21:05, 25 lis 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Cześć Haniu.Miło mi że o mnie dziś myslałaś☺Widzę że też nie próżnujesz.Dziś była ładna pogoda i można było popracować .Szkoda tylko że szybko robi się ciemno.
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
JoannA 21:27, 25 lis 2017


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Ale elegancko się teraz ogród prezentuje. Wychuchane i czyściutko aż miło patrzeć.
Czytam że wyrobiłas się ze wszystkimi pracami i to mnie ogromnie cieszy. Możesz teraz spokojnie czekac na wiosnę, a jak cebulowe zakwitną to tylko podziwiać kolorowe rabaty.
Ja dzisiaj zaczęczałam kopczykowanie róż ale nie zdążyłam wszystkich. Jutro muszę dokończyć bo zapowiadają już nocne przymrozki i ziemia mi zmarznie.
Pozdrawiam Haniu
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Margerytka40 21:36, 25 lis 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Szoda Haniu ,że mi do Ciebie daleko bo przygarnęłabym te trawki . Pięknie ogród się prezentuje,pozdrawiam
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
mira 21:56, 25 lis 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
No to masz lekkie myślenie o ogrodzie, a ja mam pecha i te cudne dni musiałam spędziłam z doktorami ale nie różanymi. A w kolejnym tygodniu już zima lekka i chyba ku zimie już idzie tak coś czuję.
Ja patagońskiej nie wyrywam - czekam na nasiona - będę wysiewać bo lubię je posadzić w kupie - potem co prawda choć gdzie się wychylają ale już nie ma czasu na ogarnięcie jej. Ja piwonie zawsze ścinam tak przed zimą zwłaszcza jak liście coś porażone. Może źle robiłam co?
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Anabell 22:06, 25 lis 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Mirka napisał(a)
Cześć Haniu.Miło mi że o mnie dziś myslałaś☺Widzę że też nie próżnujesz.Dziś była ładna pogoda i można było popracować .Szkoda tylko że szybko robi się ciemno.

Mirko ja kiedyś też derenia patyki wkładałam do doniczek jesienią.

Przez te dwa dni ładnej pogody dużo nadgoniłam ciężkiej pracy i jeśli byłby długi dzień to bym padła z wysiłku.

maleńką różyczkę kupiłam z maleńkimi kolorowymi koneweczkami i po kwitnieniu posadziłam na rabatę, zakwitła nowym kwiatkiem, zobaczę jak przeżyje zimę.


w tym roku łaskawy listopad troszeczkę koloru jest.
ostróżka i rudbekia


lilie posadziłam w końcu sierpnia lub we wrześniu i wyglądają tak, pewnie wiosną nie zakwitną.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Alicja169 22:09, 25 lis 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Haniu, nie martw się, że przycięłaś piwonie, ja tnę jak tylko łodygi zaczynają mnie denerwować bo się pokładają i szpecą rabatę. Robię tak od lat i nic się nie dzieje, nie okrywam piwoni, same sobie radzą.
Chyba, że masz jakieś odmiany szczególne, wymagające okrywania, te zwyczajne tego nie potrzebują.
Dzielna dziewczyna jesteś, tyle pracy wykonane
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies