Anabell
18:26, 11 lis 2017
Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Zoja, ja zmuszona byłam dziś do pracy bo zapowiadają mrozy, może być różnie z pogodą.
Ale najważniejsze zrobione, koleżanka dała mi swoją pomoc domową, deszcz nas przepędzał z ogrodu 4 razy. za to w kuchni umyte dwa duże okna.
Koło poszerzone, darń zebrana, posadzone żurawki, rozchodniki.
Zimo mi nie przeszkadza szalik pod szyją, (Mohery) na głowie wymieniam, bo jak pokropiło.
a co innego jak robota na sercu leży to chęci są.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Hania - Żywopłotki cisowe