Ewo! mam kilka Lilaków nowo posadzonych w ubiegłym roku i w tym jeszcze dwa, ale tych co piszesz nie znam.
To mój najstarszy bez, był kiedyś nie dopilnowany pewnie szczepiony, przez kila lat zakwitał pojedynczy lila jasny, częściowo biały podwójny.
Potem wycinałam odrosty i został teraz mało foremny.
Wiem kupowałam w Broniszach wówczas zakład ogrodniczy w latach 80 tych
Krasowica Moskwy zakwitła pierwszym kwiatem i wydaje mi się że mój stary ma taki sam kolor. Możliwe że w tamtych latach była taka odmiana.
rozsady podlewam koneweczką i mam do każdej wielkości inną, maleńkie posadzone roślinki cieniutkim wylotem, inne większą dwu litrowa koneweczką.
Podkładam tace pod doniczki i jako zalewowe rynienki służą. Tylko pilnuję by każda doniczka dostała swoją dawkę.
W takie dni jak teraz zaglądam rano i późnym popołudniem i dozuję.
Wstawiam 100 l pojemniki napełniam wodą by się ogrzała i podlewam ręcznie.
Wczesną wiosną donoszę gorącą wodę i mieszam.
Nie podlewam zimną.
Kiedyś w halach miałam automatyczne w mnożarce nie.
Pomidory podlewam wężem, zasilam w roztworze konewką.
Przeniosłam rozsady na boczne parapety i w sobotę i niedzielę posadziłam pomidory.
Wyrzuciłam trzy lata temu, jeden parapet i jest zagon w dole.
Donosiłam wiadrem kompost i pod 3 pomidory poszło wiadro.
wcześniej rozsypałam obornik koński przerobiony.
Pomidorki siałam późno to malutkie są.
w sumie na dole i jednym parapecie posadziłam 105 szt.
na parapecie po bokach zasieją buraczki na botwinkę.
nie patrzeć na manele co stoją pod parapetami, tu mydło i powidło wszystko się przydaje pod ręką.
Ogrom pracy ale efekt jest rewelacyjny aż dech zapiera Coś pięknego stworzyłaś Jesteś pracuś, gratuluję Masz ogromną miłośc do roślinek i wiedzę Pozdrawiam
Tawuły zagłuszyły, w ubiegłym roku nie były zupełnie strzyżone.
Miałam wiosną tego roku obciąć i doprowadzić do równego szpaleru.
Pomyślałam zrobię po przekwitnieniu.
Tawuła zdominowała cały pas, skrócę ją na wysokość 0,50 m i od nowa poprowadzę żywopłot tawuły.
okryta azalia wychla kolor.
za białym wygląda złotokap, jak jago kiedyś szukałam po ogrodniczych.