Anabell
21:02, 25 lip 2018
Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Dziewczynki
nie było mnie 9 dni w ogrodzie, na początku lały deszcze nie musiałam się martwić o roślinki, ale później obawa, tylko jak niemoc złapała to mówiłam wola Boga.
Muszę myśleć o rabatach bezobsługowych.
Jeszcze nie wszędzie zajrzałam jak wyglądają rośliny, przysłali mi kilka zdjęć rabat wiem że chwasty po deszczach zaczynają szaleć.
Już dziś podlałam dalie, bo tu nie mam podlewania.
a i tak nie było komu włączyć linii bo nie wiedza jak.
Wczoraj wieczorem wróciłam ze szpitala poszłam włączyć choć część bo wisiały wszystkie kwiaty.
Miałam udar z porażeniem całej prawej strony.
Proszę nie piszcie nic.
Powinno być dobrze.
Kilka nowych dali pokazało kolor, jest następna pomyłka.
Pomidorowy zbiór jest duży, trzeba pomyśleć o przetworach.

Muszę myśleć o rabatach bezobsługowych.
Jeszcze nie wszędzie zajrzałam jak wyglądają rośliny, przysłali mi kilka zdjęć rabat wiem że chwasty po deszczach zaczynają szaleć.
Już dziś podlałam dalie, bo tu nie mam podlewania.
a i tak nie było komu włączyć linii bo nie wiedza jak.
Wczoraj wieczorem wróciłam ze szpitala poszłam włączyć choć część bo wisiały wszystkie kwiaty.
Miałam udar z porażeniem całej prawej strony.
Proszę nie piszcie nic.
Powinno być dobrze.
Kilka nowych dali pokazało kolor, jest następna pomyłka.
Pomidorowy zbiór jest duży, trzeba pomyśleć o przetworach.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Hania - Żywopłotki cisowe