dubelek wyszedł na zakończenie.
Tu zrobił się bajzel, nie zdążyłam powiązać rozsadnika, deszcz zrobił swoje, ale dobrze że pod moją nieobecność padał.

Wyżej na zdjęciu, w tej białej Willi mam nowo odtworzonego fryzjera, już po powrocie ze szpitala byłam na strzyżeniu.
Jest jeszcze Spa ale nie wybieram się. jak pracowałam w upały do 12 to miałam Spa a potem pod prysznic. i odpoczynek
Pazury robię sama, ja zupełna samosia.


To mój rozsadnik z Limką i Phantom, Patyki z ubiegłego roku zakwitły, jest tego bardzo gęsto, wiosną ruszę i przesadzę do doniczek.

A jak po dużym deszczu nie kładą się te lemon drop?

sylwia_slomczewska napisał(a)

A jak po dużym deszczu nie kładą się te lemon drop?

Sylwia! wywołałam Cię dalią Twoją imienniczką

Lemon Drop nie położyły się. one maja taką sama wysokość jak Delicius Candy są sztywne.
z tym że mają się na czym wesprzeć.
Taką samą wysokość mają Red Meteor, jeszcze nie kwitną to nie wiem jak sztywne łodygi będą.
Porażka w wysokości to Coconut Lime. Wszystko przewróciło sie pod moją nieobecność od deszczy.
Mogło tak być że słońce położyło a potem deszcze jeszcze dopomógł.

NN jeżówki w tym roku słabsze krzaczki.



już zmieniają kolor szkoda.

Anabell napisał(a)

Aniu dziękuję ale i Tobie imieninowe ślę Sto lat....

Od Ciebie Anafalis w towarzystwie rudbeki i na zdjęciu dojrzałam kilka rozwijających się pierwszych kwiatków astrów niebieskich.
Anafalis powinien być wyższy, ale późno go przesadzałam. Rudbekia Cherry się położyła.



Biała cynia i rozchodnik biały.
Miała być granatowo/ biała rabata a wyszła sama biała.
ta biel świeci wieczorem.

Odmiana floksów jak neony rażące w dzień i wieczorem.
przy nich jeszcze róża okrywowa biała.

cudne te twoje rabaty
Silver Doloar kupowałam,ale okazała się pomyłka.I jest inna.A Silvera dalej nie mam.
hortensję Lady Pink w tym roku dopiero kupiłam.Jeszcze mała.Oby nie była pomyłką
Piękne mas te hortki.
Ta ciemna rudbekia dobre i zimuje ??
Ja niedawno ja kupiłam .
Lemon Drop mam jedną.Te nie dawno kupiona.A u ciebie 32 stuki ?WAW!!!
Dalili duzo u ciebie.A wszystkie piękne.
A te jeżówki różowe.Jaka kępa!!!
Pięknie mas.I to bardzo

To Wintage mam pierwszy raz, podoba mi sie jej zielone oczko.

O kurcze ale narozrabiał deszczyk.Powiedz mi jak Wy ogarniacie taką ilość rabat.

Piękne kolory to i napewno zapachy nie z tej ziemi. Cudownie. Anafalisa dostrzegłam też już ładny .Nie mam jeszcze doświadczenia z jeżówkami. W jakiej odległości sadzisz pojedyńcze sadzonkiod siebie żeby mieć efekt kępy?????/

Gren z ubiegłego roku ale słabo się rozrosła, zakwitła dwoma kwiatkami.


Padła mi Artrmisia po deszczach, w jednym miejscu widać życie przesadzę do rozmnożenia.
a w tym miejscu trzeba podkopać dam żwirku, podsypię kamieni, nie lubi ciężkiej ziemi.

zrobiły się poczochrańce po deszczach.

niski onętek samosiejka, mam zebrać nasionka.

Zarósł mi kwadracik, a w nim jeżówki Pink Delight i bonbon póżno posadzone i słabują.

Przy podlewaniu wyrywałam duże chwasty i na trawnik rzucałam, wszystko dlatego że derp, drep nie moge robić, noga boli.

Prosta rabata z drugiej strony widok.
Tych mam dużo lili i za nimi coś nie przepadam, kolor wysokość i forma kwiatów be.

Druga strona po przeciwnej prostej rabacie.
Wanilia, Limki i Phantom.


Późne lilie.