Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

Anabell 13:02, 30 lip 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Debro - już dawno mówiłam, że rabaty mniej wymagają pracy jak trawnik dobrze utrzymany. By był ładny co 4-5 dni koszenie i nawożenie oczywiście nawadnianie. po zimie wertykulacja bardzo ciężka, grabienie.

Duża rabata dobrze obsadzona , wymaga wiosną zachodu, potem pielenie raz i jesienna obróbka, wody mniej w sezonie jak trawnik.

Kamykami obsypane , ścieżki też dużo pracy. wszystko dobre jak jest mało.
Mam drogę wjazdową wysypaną tłuczniem grubym i gruba warstwa, na to drobniejsze frakcje kamyków.
Przez pierwsze kilka lat było ładnie, teraz walka z chwastami , najlepszy efekt usuwanie ręćzne. po herbicydach zostaje zasuszona słoma , okropnie wygląda.i też mus usunąć.

Jesienią lecą liście, ciężko wygrabić kupiłam odkurzacz ledwo zbiera.
Lepsze efekty zakładam opryskiwacz duży spalinowy, i rurą wydmuch do jednego miejsca , ale to tyle pracy , a jest ciężki opryskiwacz,

Mam trawniki w koło domu i dawno temu robiłam ścieżki z okrągłych płytek i po bokach wysypane tłuczniem. kilka lat było ładnie , robiłam wymianę, zbierałam płukałam kamienie i tak bym musiała robic co rok, Chwasty okropne, poradzić nie mogę.
Już podjęłam decyzje zbiorę kamienie , dosypie ziemi i zasieje trawę.to są małe kawałki.

Z chwastnicą będę dalej walczyła , bo część trawnika chcę mieć jak dywanik.
Piszą że i w gotowych rolkach trawnika wystepuje ten sam problem chwastnicy.


























____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 13:21, 30 lip 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Ewa i Irena
miło Was gościć obie. a tak wybieram się do Waszych wątków, wrócę z ogrodu b. zmęczona zaglądnę gdzieś i nie mam siły pisać.
To mało normalne by tylko latać po ogrodzie pracować, po prostu za dużo na jedną osobę.
A znajomym odpowiadam to zrobiło się moje życie, myślą o mnie jak mało normalnej.
dlatego mam Was Kochani.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 13:23, 30 lip 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Podpowiedzcie co za błąd robię że zdarza się długa przerwa między wpisami , jak wyżej.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
dyha 01:10, 02 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2013
Posty: 263
Witam serdecznie - uwielbiam cisy - w pewnym miejscu we Wrocławiu czasem je przycinam. U mnie są jeszcze małe, ale mam ich naście sztuk. Też nie poruszasz się tutaj jeszcze sprawnie na portalu, ale myślę, że ogarnę jak to "chodzi". Pozdrawiam i może poproszę o jakiegoś linka do Twoich cisów. Pozdrawiam
____________________
Według własnych pomysłów Ligustr nie tylko jako ogrodzenie
dajana 13:40, 02 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Haniu ja cie chyba telepatycznie sciągnęłam do siebie bo rankiem chadzałam po twoim ogrodzie i nie wiedziałam juz na czym dłuzej wzrok zatrzymac bo wszystko widziałam sliczne Cisy sa piekne ale za mało o nich wiem Niestety są trujące a ja mam zwierzaki i wiele obaw .One mają owoce? moze pomyliłam co?Wróce do ciebie podczas weekendu na dłuzej bo czas mnie goni jak oszalały .Dziękuje za wiedzę o zywopłocie z ligustra jest dla mnie bardzo cenna Miło cię poznać Pozdrwiam serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Nati 15:16, 02 sie 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
pięknie u pani, pozdrawiam.
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
AgnieszkaW 16:07, 02 sie 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Haniu, poczytałam ciekawe rzeczy u ciebie o trawniku i podlewaniu itp. Widzę, że nie tylko ja mam ten problem. U mnie susza i jak tak patrzę na te moje zaschnięte roślinki i trawnik, to...odechciewa mi się ogrodu (ale tylko na chwilę). Trzeba by wydawać corocznie fortunę na wodę, by ogród był w doskonałej kondycji - nie wszystkich na to niestety stać. Pozdrawiam z przesuszonego i upalnego Jurajskiego
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Anabell 17:40, 02 sie 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Dajano- tuje, wilczomlecze, datury, naparstnice i wiele innych są trujące, a sadzimy. z nasionka cisa tylko część jest trująca nigdy nie wiem która, a inna jadalna.
Cis strzyżony mało zawiązuje owoce.
Dajano- ja wczoraj oglądałam zdjęcia włączone przez Irenkę z Anglii i zwróciłam na Ciebie uwagę, czyli coś telepatyczne jest. nie myślałam że dziś będę pisała o ligustrze.

Agnieszko - wracałam teraz z ogrodu odpocząć i też mam myśli jak takie upały to odechce mi się ogrodu.
Trawnik w dawnej części zasycha podlewam co muszę, niemożliwe by dwie pompy chodziły cały czas.

Nie wiem czy uratuje głóg zrobiły się suche liście i akacja fresja też zasycha. Liguster ma podlewanie to co dzień rano puszczana jest woda. Cis na odcinku w cieżkiej ziemi jeszcze w tym roku nie podlewałam i tak myślę puścić wodę. zasycha mi na piaszczystej. tak się składa pół działki piach, druga część gliniasta.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Debra 19:35, 02 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Anabell napisał(a)
Debro - już dawno mówiłam, że rabaty mniej wymagają pracy jak trawnik dobrze utrzymany. By był ładny co 4-5 dni koszenie i nawożenie oczywiście nawadnianie. po zimie wertykulacja bardzo ciężka, grabienie.
Duża rabata dobrze obsadzona , wymaga wiosną zachodu, potem pielenie raz i jesienna obróbka, wody mniej w sezonie jak trawnik.
Kamykami obsypane , ścieżki też dużo pracy. wszystko dobre jak jest mało.
Mam drogę wjazdową wysypaną tłuczniem grubym i gruba warstwa, na to drobniejsze frakcje kamyków.
Przez pierwsze kilka lat było ładnie, teraz walka z chwastami , najlepszy efekt usuwanie ręćzne. po herbicydach zostaje zasuszona słoma , okropnie wygląda.i też mus usunąć.
Jesienią lecą liście, ciężko wygrabić kupiłam odkurzacz ledwo zbiera.
Lepsze efekty zakładam opryskiwacz duży spalinowy, i rurą wydmuch do jednego miejsca , ale to tyle pracy , a jest ciężki opryskiwacz,
Mam trawniki w koło domu i dawno temu robiłam ścieżki z okrągłych płytek i po bokach wysypane tłuczniem. kilka lat było ładnie , robiłam wymianę, zbierałam płukałam kamienie i tak bym musiała robic co rok, Chwasty okropne, poradzić nie mogę.
Już podjęłam decyzje zbiorę kamienie , dosypie ziemi i zasieje trawę.to są małe kawałki.
Z chwastnicą będę dalej walczyła , bo część trawnika chcę mieć jak dywanik.
Piszą że i w gotowych rolkach trawnika wystepuje ten sam problem chwastnicy.


Haniu, jaki doskonały elaborat nt. prac ogrodowych! Sama prawda, samo życie. Nie ma rozwiązań doskonałych jak ma byc natura, a nie beton i szkło
Każde rozwiązanie ogrodowe, trawnik, żwirowe ścieżki, kamykowe będą wymagały stałej pracy.
Na małej powierzchni, jak u mnie, da radę, na dużej w dodatku niemal jedoosobowo to jest niełatwo.
Ja też tylko tak napisałam, ale z trawnika nie zrezygnuję, zreszta zauważyłam, ze najbardziej szkodzi chwastnicy bardzo intensywne i częste grabienie.
Ona zasycha po koszeniu i podczas grabienia wyłamują się jej końcówki. Trawnik lepiej wygląda, ale ona oczywiście nadal jest i rosnie, chociaz pod koniec sezonu wyraźnie słabnie. Najgorzej jest czerwiec/lipiec. Potem jest jej mniej, łatwiej z nią się jakoś uporać.

Najgorszemu wrogowi nie życzę chwastnicy w trawniku ((

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Nati 17:26, 03 sie 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Anabell napisał(a)
Przeszłam Twój ogród, skalnik i murki z kamienia dają ciekawy wygląd.
kamyki w skalniaku to kupione nie zbierane.

Żurawki nie wszystkie odmiany znam, Czekam na zdjęcia.
Szykuje się niezła kolekcja.


dziękuję bardzo Haniu kamyki kupione , nie dałabym rady tyle nazbieraćżurawek mam więcej kupione w zeszłym roku jeszcze zdjęcia nieceikawe tych nowych bo muszę się ładnie rozrosnąć w kopułki wtedy efekt najładniejszy ale postaram się zrobić ładne zdjęcia

pozdrawiam
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies