Haniu, mam 2 pytanka:a młode sadzoneczki hortensji tak samo traktować?takie wiesz, ledwo co ukorzenione(od Ciebie ukorzeniło się 17) i jeszcze jednorosze wyślij mi namiar na serby z gołym korzeniem, nie mogę znaleźć
Haniu, piękne te widoki u Ciebie, kratka super wygląda
Chciałam Cię zapytać o hortensję Moonlight, jak ją możesz porównać z Limką, czy wielkością jest podobna, jaką ma siłę wzrostu. Na zdjęciu widać jej duże, białe kwiaty, czy one są większe niż u Limki czy może wcześniej rozkwitają. Gdzie ją kupowałaś; wysyłkowo czy stacjonarnie?
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Wspaniale u Ciebie Anabellko
Gdzieś rzuciło mi się w oczy,że walczyłaś z chwastnicą.
Jak ją tępisz ? U mnie po oprysku zamiast trawnika, chwastnica została
Już 2 dni ją skubię Doradz coś....
Renato- też tak zrobiłam po wschodach trawki zobaczyłam niewłaściwą trawę, było tak dużo, złapałam za raundap, mówię trudno nie dam rady, I wydaje mi się żle zrobiłam, zniszczyłam trawę, drugi raz dosiewałam. a chwastnica została. Przeczytałam w wątku z kłopoty z trawnikiem tu dowiedziałam się to chwastnica nie ma ratunku tylko ręczne usuwanie.
Po każdym koszeniu usuwałam ręcznie po dwa wiadra 30 litrowe,
Już mam spokój. Zaczęłam intensywnie nawozić trawnik. Woda i koszenie oczywiście co pojawiło się to skubałam. dziury zostały.
Renatko tak mi wyszły te rabaty, sadziłam co miałam. Teraz trzeba zacząć planować a ja nie potrafię.
Witam i pozdrawiam serdecznie. Haniu - jeśli tak pięknie wyprowadziłaś już żywopłoty i inne formy z bukszpanu czy cisów, to powinien ktoś się znalęźć kto po Twoich cięciach może przycinać Twoje roślinki. "Nikt" nie powinien się np. tłumaczyć, że tego nie potrafi zrobić, przecież to nie jest tak skomplikowane jak wyprowadzania kształtów. U mnie jest różnie, czasem aż mi głupio, bo wyrywają mi wszystko z rąk, a czasem smutno, bo nikt się nie kwapi do pomocy - tak już jest. Pozdrawiam cieplutko
Mam takie same doświadczenia z chwastnicą..... Tlko ręczne wyrywanie....
A co do porównania limki z moonlight to moja M ma większe i bielsze kwiaty. Obie mi się podobabają i obie mają tak samo sztywne pędy.
O mamo, kolejna osoba doświadczona chwastnicą. Marzenko współczuję.
Moja walka z chwastnicą trwa i końca nie widać. Co wyrwę w jednym miejscu, odrasta w innym.
dziur coraz więcej, dosiewam, kombinuję, no może coś wymyślę...
Haniu, zajrzyj do wątku spotkaniowego na wrzesień, proszęęę.
Haniu, nie mogę się napatrzeć na tę Twoją kratkę w trawie. Super to wygląda!
Na TTV o 21.15 będzie emisja programu "Odlotowy ogród", musze zobaczyć co to twór