Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

Debra 10:15, 11 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Haniu tak dla przypomnienia miłych chwil. Ty w obiektywie Weroniki i w towarzystwie Małgosi

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Anabell 11:16, 11 wrz 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
kaisog1 napisał(a)
Haniu dziękuje jeszcze raz za roślinki Latrią podzieliłam sie z Hania

... a podpowiedz mi, bo nigdy nie miałam dalii jak je przechować?

To fajnie Gosia, że jeszcze Hania skorzystała z liatri , już w następnym roku zakwitnie.
W dużej grupie posadzona jest dekoracyjna i z samych liści.
o dali napisałam u Ciebie.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 11:45, 11 wrz 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Mogę posiedzieć przy kompie, bo mam wymówkę paluszek chory. wczoraj schyliłam się zamieszać w kępie zielska płożącego co ma białe gwiazdeczki( muchotrzep)ma jeszcze inną nazwę, i szkło bardzo głęboko weszło mi w palec prze rękawiczkę. Coś mi troszkę ciupie w palcu i zastanawiam się czy nie iść do lekarza , może tylko ścisnęłam mocno.
a tu tyle pracy wzięłam się do przesadzenia tawułek już trzy lata nie mogę zdążyć wiosną.przesadzić.

Krysiu co Ty piszesz, jak mogłabyś nie być zaproszona.
Właśnie to dzięki Tobie były miłe chwile.

Asiu Tobie też życzę Miłego Dnia i wszystkim zaglądającym.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Borbetka 07:47, 12 wrz 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Witaj Haniu, oj chciałabym się tu zapisać do klubu strzygących ! Roboty masz co nie miara! Ale mi miło patrzeć na to, bo sama tnę ile wlezie, choć nie wiem ile sił mi starczy jeszcze na mój areał. Przeleciałam trochę wątek i za daliami to bukszpany są prawda? Imponujące, ogromniaste, cudne. O cisach nie wspomnę, boż to skarb prawdziwy. Piękne hortensje. W ogóle bajkowo, tyle roślin. Dlaczego człowiek tak mało czasu ma? Tyle mnie informacji i wrażeń omija tutaj, bo nie nadążam z oglądaniem i czytaniem. Ludzi coraz więcej, a ja lubię mieć kontrolę, a nie mam. Teraz szukam bylin białych i czosnków, no i tulipanków. Pozdrawiam.
____________________
borówcowy wizytowka
Anabell 14:03, 14 wrz 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Borbetko - miło Cię gościć. Ja też potrzebuje lekcji strzyżenia figurowego. Po prostym to latem a mam co wszystkiego zliczyłam ponad 800 m bieżących.
Teraz chcę zacząć figury, dzięki O. nabieram odwagi i wielkość krzewów zmusza mnie do działania.
Stawiam sobie takie samo pytanie dlaczego tak mało czasu mam choć co dzień siedzę w ogrodzie. i na ile starczy dalej mi sił.

Teraz przez kilka dni padał deszcz to jestem zła bo tyle pracy czeka.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Borbetka 16:42, 14 wrz 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Jam też zła! I dziś najbardziej.
____________________
borówcowy wizytowka
Debra 17:32, 14 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Anabell napisał(a)
Mogę posiedzieć przy kompie, bo mam wymówkę paluszek chory. wczoraj schyliłam się zamieszać w kępie zielska płożącego co ma białe gwiazdeczki( muchotrzep)ma jeszcze inną nazwę, i szkło bardzo głęboko weszło mi w palec prze rękawiczkę. Coś mi troszkę ciupie w palcu i zastanawiam się czy nie iść do lekarza , może tylko ścisnęłam mocno.
a tu tyle pracy wzięłam się do przesadzenia tawułek już trzy lata nie mogę zdążyć wiosną.przesadzić.

Krysiu co Ty piszesz, jak mogłabyś nie być zaproszona.
Właśnie to dzięki Tobie były miłe chwile.


Oj przykro z powodu skaleczenia. To już dwa dni, mam nadzieję, że jest znacznie lepiej i obeszło się bez lekarza. Takie skaleczenia czasem są bardzo paskudne. Zyczę szybkiego gojenia

Jesli były miłe chwile, to tylko wielka moja radość !!!!

Pozdrawiam cieplutko
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Tess 22:35, 16 wrz 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Anabell napisał(a)
w kępie zielska płożącego co ma białe gwiazdeczki( muchotrzep)ma jeszcze inną nazwę

Moja mama nazywała to zielsko muchoszczykiem.

Bardzo mi przykro z powodu skaleczenia. Mam nadzieję, że to nic groźnego? Byłaś u lekarza? Bo może warto pójść, na wszelki wypadek, żeby jakiejś biedy nie było - szkło brudne...

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
GorAna 22:47, 16 wrz 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Haniu, przychodzę z rewizytą i dowiaduję się o przygodzie ze szkłem...ja potraktowałam swój palec nożem-piła...są teraz świetne szwy do samodzielnego założenia..takie cienkie plasterki pomogły...a u Ciebie może trzeba zaszczepić się pko tężcowi?
Pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
JoannA 07:22, 17 wrz 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Ten chwast to gwiazdnica pospolita, paskudztwo trudne do wyciepania
Jak Twój paluszek, żeby problemu z tego nie było!
Może w tym miejscu o którym pisałaś u mnie wsadź lawendę.
pozdrawiam
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies