Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

Anabell 14:48, 08 sie 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Debro- odpisałam w twoim wątku.

Pozdrawiam zaglądających.

Wczoraj wieczorem mnie zmogło, nie dałam rady podlewać tylko to co musiałam.
Dostałam tem. ponad 38 st.dreszcze ból mięśni, nie wiem jaka przyczyna , myślałam że angina się wykluje, w nocy ból głowy nie do wytrzymania. wzięłam nurofen. i czekam.
Może od słońca polatałam po ogrodzie i o 13 podlewałam w mnożarce rozsady, a szkoda mam lawendę , poziomki, liatrę i inne, rano nie zdążyłam.
U mnie nikt nie poradzi sobie z podlewaniem, ja mam opracowany schemat co gdzie się włącza.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Ola54 16:20, 08 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Okazuje się,że nie ma żartów i jak ostrzegają to trzeba uważać.
Kuruj się
ewa004 16:58, 08 sie 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Haniu ja też często myślę że zawsze będzie najlepiej jak zrobię sama ,ale to jest strasznie paskudna wada

Dbaj Haniu o siebie
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
JoannA 17:06, 08 sie 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Haniu, wiosną rozejrzę się dokładniej za nasionai traw. Ostnicę i miskanty w tym roku wysiałam na próbę nie licząc na wielki sukces, ale udało się i to mnie zachęca żeby próbować z kolejnymi
Masz może u siebie sadzonki naparstnicy?
Kuruj się Haniu i nie wychodź na słońce, a wogóle to trzeba iść do lekarza.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Anabell 20:17, 08 sie 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Michalino - chodzę w kapeluszu, zawsze byłam odporna, to przestroga jednak nie angina.

Ewo - ten typ tak ma, sama nauczyłam i mizga się M. bo zrobi nie tak, to gadam.
Dziś nie wychodziłam, ale już czeka mnie od nowa podlewanie.


Joanno - zgapiłam wysianie, w ubiegłym roku posiałam wiosną, były dorodne rozpikowane w paletki.
Jak zakwitły białe miałam zamiar zebrać, pisałam że stara ogr. a wycięłam niedojrzałe. w tym tygodniu wyskubałam nasionka, ale nie wiem czy one zdążą, jeszcze nie zasiałam przygotowałam paletkę, nawadniałam. a wczoraj i dziś nie dałam rady.

Tak trzy lata temu jesienią zasiałam wprost do gruntu i zakwitł w tym roku. w ubiegłym nie.
Sama jestem zła miałam plany, liczę na te co się wysiały obok, ale kolory jakie będą. Zasieje jutro tez nie wiem to mało dojrzałe za wcześnie zerwane.

wiosną nasiałam obłędnie innych o tych nie myślałam. Muszę odgarnąć tam gdzie wschodzą by miały światło, zacznę przesadzać ale jeszcze maleńkie, mogą zakwitnąć później.
Nie mam takiego doświadczenia czy z tych rozsianych będzie kwiat wiosną. Trzeba popytać.
to je rozpikuję jak będą się nadawały.

do lekarza nie mam siły się ubrać.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Debra 20:30, 08 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Anabell napisał(a)
Debro- odpisałam w twoim wątku.

Pozdrawiam zaglądających.

Wczoraj wieczorem mnie zmogło, nie dałam rady podlewać tylko to co musiałam.
Dostałam tem. ponad 38 st.dreszcze ból mięśni, nie wiem jaka przyczyna , myślałam że angina się wykluje, w nocy ból głowy nie do wytrzymania. wzięłam nurofen. i czekam.
Może od słońca polatałam po ogrodzie i o 13 podlewałam w mnożarce rozsady, a szkoda mam lawendę , poziomki, liatrę i inne, rano nie zdążyłam.
U mnie nikt nie poradzi sobie z podlewaniem, ja mam opracowany schemat co gdzie się włącza.


Oj, to nie jest miło to czytać. Czytam dalej, że u lekarza nie byłaś. No nie sa dobre wieści, ale mam nadzieję, że wraz ze zmiana pogody, Twój stan się polepszy. Niby jutro jakieś ochłodzenie ma być....

Życzę zdrowia, siły, no bo kto te bidne rośliny podleje ))
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
JoannA 21:33, 08 sie 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
U mojej mamy w ogródu naparstnice rosną od wielu lat, same się sieją, a mama twierdzi że takie najładniej rosną tylko kolory ma wymieszane, jak to samosiejki.
Haniu, późno trochę na sianie bo najlepiej maj-czerwiec więc raczej nie zakwitną w przyszłym roku albo będą późne.
U siebie wypatrzyłam na rabacie 2 małe siewki, pewnie nasionka były w kompoście od mamy.
Zostawiłam jeden kwiatostan swojej różowej, wytrzepałam nasionka na rabacie ale nic jeszcze nie widzę.
Jak sie czujesz Haniu?
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Milka 16:47, 09 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Haniu dbaj o siebie, ty jak ja szalejesz w nadmiarze!
zapowiadali deszcze, odpuść ciut sobie!
pozdrawiam i zdrówka życzę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AgnieszkaW 19:05, 09 sie 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Haniu, pytałaś u mnie w wątku o lawendę, polecam odmianę "Hidcote blue" - ja taką właśnie mam, ewentualnie "Blue scent", ale ta pierwsza lepsza. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Debra 19:46, 09 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
AgnieszkaW napisał(a)
Haniu, pytałaś u mnie w wątku o lawendę, polecam odmianę "Hidcote blue" - ja taką właśnie mam, ewentualnie "Blue scent", ale ta pierwsza lepsza. Pozdrawiam serdecznie



Potwierdzam! Taką mam dzięki Tobie Agnieszko, i uważam, że się sprawdza nie tylko ma Jurajskiej ziemi

Właśnie się ślicznie zieleni po ścięciu i wygląda ślicznie
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies