Miało być w sobotę ale mam gości na tydzień i nie było czasu na robienie zdjęć.
Sam nie jestem do końca pewny czy mi pasuje...Może na razie ta ilość żwirku przytłacza i jak rośliny się rozrosną będzie mniej razić.
Puste miejsce w dolnym narożniku zostanie jesienią zapełnione konwalinkiem. Mam sporą kępkę do przesadzenia z innego miejsca, a tu wylądowała na razie 1 sztuka. Potwór z niej

Kwadrat byłby skończony. Wiosną a może i jeszcze jesienią zajmę się częścią pod ściną domu.