Rano przeszła ulewa, teraz od wschodu też zbliżają się chmury. Może sypnę nawóz na trawniki bo głodne. Ciągle wieje i nie mam jak zrobić zdjęć. Spróbuję wieczorem.
Miskanty Morning Light jednak nie ruszyły. Może i lepiej, i tak za ciasno za hortensjami.
Mam za to nowe drzewo 3 metrowego klona Crimson Sentry. Już posadzony nad stawem do kolekcji klonowej.
Dobrze czytać, że powoli u wszystkich gdzie był brak wody pada deszcz, oby tylko poprzestało na dobrym nawodnieniu gruntu Szałwia świetnie wygląda, muszę sobie tą niziutką w końcu nabyć.
U mnie niby pada od 3 dni ale ziemia sucha... połowa korzeni chwastów dziś została w ziemi bo nie dałam rady ich wyciagnąć... w sobotę chyba węża wpuszcze między rabaty...
Pawlus, tak o orliki mi chodziło, nastepnym razem okulary założe
Pod drzewami u mnie też sucho. To co napadało wystarczy na kilka dni. A nie zapowiadają więcej. Jestem młody ale wydaje mi się że kiedyś nie było takich susz.