Basiu, nie zaglądałam do Ciebie dawno, a tu tyle ciekawego się dzieje Ptrzetwory na zimę mniam, mniam. Też trochę robię, najczęściej kapustę kiszoną, ogórki kiszone (mój M w occie nie lubi), fasolkę szparagową. Piękny ten ślazownik, w ogóle wszystko takie dorodne w ogrodzie. Masz chyba lepszą ziemię ode mnie (raczej na pewno lepszą). Pozdrawiam serdecznie

Wczoraj po południu, jak tylko zelżał upał pojechaliśmy z chłopakami na działkę. Nie wiem dlaczego tak tam lubią jeździć? Atrakcji nie ma żadnych, ale Oni czują się tam wyśmienicie

Wczorajsze fotki...

Tak obficie The Fairy mi jeszcze nie kwitły. A niewiele brakowało, abym je wyrzuciła po tym niefortunnym ich podlaniu nie tym, co trzeba było

Dawno mnie tu nie było,wróciłam na jeden dzień i trudno wszędzie zajrzeć.U Ciebie dużo,dużo wcześniej wszystko zakwita,mnóstwo pięknego kwiecia,z wrażenia nie wiem co mnie bardziej urzeka...pozdrawiam.

barbara_krajewska napisał(a)

Tak obficie The Fairy mi jeszcze nie kwitły. A niewiele brakowało, abym je wyrzuciła po tym niefortunnym ich podlaniu nie tym, co trzeba było

to zdradz czym je podlalas

A to moja nowa ozdoba działki

Kasya napisał(a)

to zdradz czym je podlalas

Hehehe, staram się o tym zapomnieć, ale innym ku przestrodze powiem, że dla preparatów chwastobójczych kupiłam dodatkowy rozpylacz

Ale śliczne chłopaki Moja "ozdoba" śpi na razie grzecznie w wózeczku. Za rok pewnie nie nadążę za nimCórka z rodzinką na wakacje wprowadziła się do nas więc wnuka mam "pod ręką" a raczej na rękach Za propozycję roślinkową dziękuję, dzwonka chętnie przygarnę, nachyłek jakoś się wygrzebał i już zaczął kwitnąć.