Krysiu, teraz zetnij same kwiatostany, a zacznij rozsadzać jak liście zaczną zółknąć. Niech cebulki są jak najdłużej odżywiane. Szafirki przed zimą wypuszczają nowe liście.
Nie powinno wymarznąć, miało czas na dobre ukorzenienie się. Może wywaliłaś przez przypadek? Nie martw się, po przekwitnięciu podeślę ( albo przywiozę ) nową sadzonkę.
Bo ja wiem? Najpierw niech Ci się wszystko przyjmie i rozrośnie, to może coś wypatrzę.
Wiem! Na zółtą koronę miałabym chęć, ale to chyba zbyt wygórowane chęci.