Piękna róża! Cieszę się razem z Tobą! Szczególnie jak to patyczek z zaprzyjaźnionego ogrodu, też mam taką różyczkę z patyczka, ale jeszcze nie kwitnie.
I na koniec plan szerszy
Ależ miałam dziś niespodziankę! W lipcu 2014 r. dostałam od Beaty - Jambosana m.in. gałązkę róży Sebastian Kneipp. Ukorzeniła się i jesienią ub.roku przesadziłam ją w lepsze miejsce. Ucieszyłam się gdy zawiązała pąk. Jeszcze 24 czerwca był taki A dziś... nie wierzyłam własnym oczom! Sukces cieszy to Ja chyba nie będę juz róż kupować, ale rozmnażać te, co się sprawdzają Piękne szerokie kadry, masz też pełno anabelek, dorodne żarłoki, bez wody smętne u mnie
A ten plan szerszy...z piękną czerwoną plamą na końcu...śliczny!!! To róża, ta czerwona plama? Róża z patyczka...nie każdemu się udaje ta sztuka! Pozdrawiam Basiu
Basiu ale piękny widoczek Hortki...hoho okazałe jak cholera
Sukces cieszy to Ja chyba nie będę juz róż kupować, ale rozmnażać te, co się sprawdzają Piękne szerokie kadry, masz też pełno anabelek, dorodne żarłoki, bez wody smętne u mnie
Ta róża, Kasiu, to jedna z NN, zwykła rabatowa jakich pełno na miejskich trawnikach. Róża po przejściach, róża, której fotki zrobić nie umiem, bo wszystko się rozmywa. Ale w oczy razi.