Jutro ma być u mnie lepsza pogoda, to może zacznę ciachać tego jałowca. Dokumentacja 100%!
Mamy z M w planie opryskać miedzianem drzewka. Może będzie trzeba co nieco przyciąć, choćby jabłonki. Z różami wstrzymam się jeszcze.
Irenko, róża piękna, powiedziałabym bogata! Tylko nie piszą nic o jej mrozoodporności. Może gdzie indziej coś na ten temat się znajdzie. Za to, że pachnie i kwitnie prawie pół roku, to warto ją mieć.
Na FB zaraz lecę
Gabriela, no nie całkiem biegun ciepła owszem jest w Tarnowie ( podobno w Parku Sanguszków przy pomniku/odlewie Hermesa za pałacem) ale ja mieszkam ponad 20 km na pd na pogórzu już - to już inne warunki klimatyczne, nie ma takiego ciepełka a i wiatry też wieją często nie ma lekko, naprawdę, klimat mam znacznie ostrzejszy niż u niejednej z Was...