Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój 4 arowy azyl...

marba 21:12, 14 sty 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
A osłaniałaś czymś jej pędy? Rzeczywiście byłoby szkoda, wiem, że jesteś bardzo do niej przywiązana. Ale może matwisz się na zapas, wiosna, mam nadzieję, nie tak daleko, a trzaskających mrozów, przynajmniej w najbliższym czasie, nie będzie.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
barbara_kraj... 21:39, 14 sty 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Nigdy jej pedów nie okrywałam, ona rośnie przy murze, od strony wschodniej. Najgorsze to to, że pędy nie miały okazji zdrewnieć.
O, luty może nam jeszcze dać w kość!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Ivvvona 21:45, 14 sty 2018


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Witaj, Basiu Przychodzę po poradę w sprawie ranników od Ciebie. Wyobraź sobie że kilka wykiełkowało, mają maleńkie listki i ze dwa pączki. Nie wiem jak mam dalej z nimi postępować - na razie są w zadołowanej doniczce. Okryć je czymś czy raczej nie i kiedy przesadzić do gruntu?
Ps. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
____________________
W ogródku Iwony
Radziu2013 21:47, 14 sty 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Basiu, Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!!!
Za różę ściskam kciuki Będzie dobrze...
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
barbara_kraj... 21:56, 14 sty 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ivvvona napisał(a)
Witaj, Basiu Przychodzę po poradę w sprawie ranników od Ciebie. Wyobraź sobie że kilka wykiełkowało, mają maleńkie listki i ze dwa pączki. Nie wiem jak mam dalej z nimi postępować - na razie są w zadołowanej doniczce. Okryć je czymś czy raczej nie i kiedy przesadzić do gruntu?
Ps. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

O matko, aleś mi radość tą wiadomością sprawiła! Nie wierzyłam, że w ogóle cokolwiek się zachowało, a one SKIEŁKOWAŁY!
Nie rob nic, niech sobie rosną, najwyżej delikatnie nakryj suchymi liśćmi. Na przesadzanie przyjdzie czas jak podrosną i po przekwitnięciu. Wysadzisz je z doniczki w całości, bez dzielenia.
Chętnie obejrzałabym ich fotkę.
Dzięki za życzenia, Tobie i całej Rodzince również życzę dobrego 2018 roku.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:03, 14 sty 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Radziu2013 napisał(a)
Basiu, Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!!!
Za różę ściskam kciuki Będzie dobrze...

Radku, serdeczne dzięki za wizytę i życzenia.

A Tobie życzę, aby ten nowy rok sprzyjał Ci w każdym dniu, pozwolił spełnić wszelkie plany i marzenia!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Ivvvona 22:07, 14 sty 2018


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź. Niestety nie są okryte a dzisiaj zapowiadają -8. Mam nadzieję że przetrwają. Fotki nie mam, nie miałam przy sobie aparatu, bo stwierdziłam że i tak nie ma co fotografować a tu takie zaskoczenie. Z pewnością je pokażę i mam nadzieję że z wiosną wrócę na O.
____________________
W ogródku Iwony
barbara_kraj... 22:13, 14 sty 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Iwonko, przykryj chociaż gazetą. To mrozodporna roślina, ale młoda, a skoro ma pączki, to szkoda byłoby aby przemarzły. One są wrażliwsze.

No to do wiosny!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Ivvvona 22:21, 14 sty 2018


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Przykryłam, oby nie za późno.
____________________
W ogródku Iwony
barbara_kraj... 22:49, 14 sty 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ivvvona napisał(a)
Przykryłam, oby nie za późno.

Będzie dobrze.
A jak grudniki, przyjęły się?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies