Aniu, myślę, że warto zagospodarować ten owoc. Galaretkę robiłam pierwszy raz i w następnych latach zrobię rownież, tym bardziej że robi się ją wyjątkowo łatwo i szybko. Ważny jest moment uchwycenia robienia się galaretki, trzeba ją smażyć przynajmniej 30 min, wskaźnikiem jest jej kolor. Mniej więcej taki, jak dobrze zaparzona herbata czarna. Do słoików wlewałam prawie płynną, dopiero po ostygnięciu zestaliła się.
Naprawdę polecam.

Basiu, kamienny dżem trafił go kogoś kto robi wina. Było w nich dużo cukru bo to też były owoce po produkcji nalewki. Do kosza żal było wywalić.

Aniu, a dużo masz tego pigwowca?

Zrobisz, jak będziesz uważała. Będzie więcej.
Na nalewkę w zupełności wystarczy do 1,5 kg.
Marmolada z samego pigwowca ma niemal identyczny smak jak z kwaśnych jabłek.