Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 19:17, 23 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
boguslawa_madejska napisał(a)
Basiu a gdzie tak piękna łąka?

Bogusiu, na moim osiedlu. Można powiedzieć, że na 'rzut beretem' od mojego bloku.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:26, 23 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Trochę mnie nie było. Bawiłam u Córki i płakałam nad zeżartymi przez Ćmę bukszpanową bukszpanami. 25 krzaków usunęliśmy. Nie było nadziei na odratowanie. Bardzo mi żal, bo wyhodowałam je wszystkie od małej gałązki.
Zrobiliśmy mały eksperyment - przycięliśmy kilka krzaczków do samej ziemi. Jeśli wiosną odrosną, to trzeba będzie pilnie śledzić, czy znow zostaną zaatakowane. Podobno sąsiadce córki zaczęły odrastać.
W wielu sąsiednich ogrodach widziałam taki sam efekt po ataku tej żarłocznej ćmy. Aż zal patrzeć.



____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:27, 23 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Jesienne cisy

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:28, 23 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Gdy nikt go nie niepokoi...

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
AgnieszkaW 19:53, 23 wrz 2018

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Oj, oj, rzeczywiście żal bukszpanów. Cisy za to pięknie zaowocowały, u mnie stołują się na nich różne ptaki.
Basiu, czy "gaura' u Ciebie już zimowała? Co możesz powiedzieć o jej wymaganiach w Twoim ogrodzie? Pytam, bo bardzo mi się podoba i chciałabym ją widzieć u siebie. Uściski zostawiam
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
marba 20:00, 23 wrz 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Nie lubię pająków, ale trzeba przyznać, że tkać to one potrafią. Misterna robota.
Pozdrawiam.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
boguslawa_ma... 20:03, 23 wrz 2018


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Pierwszy raz widzę tak chore buszpany,jest na tą ćmę jakiś oprysk?tylko skąd wiadomo
że ona już zaatakowała
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
barbara_kraj... 20:58, 24 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
AgnieszkaW napisał(a)
Oj, oj, rzeczywiście żal bukszpanów. Cisy za to pięknie zaowocowały, u mnie stołują się na nich różne ptaki.
Basiu, czy "gaura' u Ciebie już zimowała? Co możesz powiedzieć o jej wymaganiach w Twoim ogrodzie? Pytam, bo bardzo mi się podoba i chciałabym ją widzieć u siebie. Uściski zostawiam

Agnieszko, Gaurę kupiłam w maju 2015 r. Pierwszą zimę ładnie przetrzymała, ale kolejnej już nie mimo okrycia korzeni dość grubą warstwą suchych liści. Na szczęście wiosną pojawila się siewka, wlaściwie dwie, ale jedną wyrwałam, bo po raz pierwszy je widziałam. To była zeszłoroczna wiosna. Nowa Gaura zimę 2017/2018 przeżyła, pewnie dlatego, że wysiała się w goźdzkach piaskowych i miała korzenie grubą ich warstwą pokryte. Siewki specjalnie nie przesadzłam właśnie ze względu na naturalne okrycie tymi goździkami.
U mnie Gaura ma ziemię o przeciętnej żyzności i przepuszczalną, to warunek przetrwania zimy. Nadmiar wody w zimie spowodować może wygnicie korzeni. Ze względu na duży korzeń palowy nie znosi przesadzania.
Niektórzy informują o sporym samosiewie, ale u mnie - jak na razie - nie wystąpił. Być może gleba zbyt marna.
Ściskam rownież.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:03, 24 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
boguslawa_madejska napisał(a)
Pierwszy raz widzę tak chore buszpany,jest na tą ćmę jakiś oprysk?tylko skąd wiadomo
że ona już zaatakowała

Bogusiu, w wątku Małej Mi na pewno znajdziesz sporo informacji na ten temat. Dziewczyny walczą z tą ćmą już drugi rok. Ja dopiero teraz się z nią spotkałam i to w W-wie, w ogrodzie córki. W necie też dużo informacji o tej zarazie znajdziesz.
Czy do nas dotrze? Podejrzewam, że tak. Tylko kiedy? Trzeba oglądać krzewy, i natychmiast po zauważeniu gąsienic robić opryski Mospilanem.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:03, 24 wrz 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
marba napisał(a)
Nie lubię pająków, ale trzeba przyznać, że tkać to one potrafią. Misterna robota.
Pozdrawiam.

I jakie pożyteczne!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies