Aniu, przyspieszył. On tak co roku wychodzi przed szereg.

Dzisiaj przy wydatnej pomocy eMa sporo czasu zajęło mi ułożenie nowego kompostu i przesianie starego.
Fotki tylko dwie, bo w zasadzie nie ma co focić.

Te uskrzydlone nasiona Trojeści bulwiastej tylko czekają na podmuch wiatru. Większość już się rozsypała.

Wczoraj okopczykowałam róże.

Trochę koloru jeszcze jest...

Piękny kolorowy widoczek Basiu.

Sezon na działce już zamkłaś?

Jolu, dziękuję.

Bogusiu, zamknęłam, chociaż nie wszystko jak trzeba zrobione. Sił brakuje.

barbara_krajewska napisał(a)

Jolu, dziękuję.

Bogusiu, zamknęłam, chociaż nie wszystko jak trzeba zrobione. Sił brakuje.

To tak jak u mnie,zamiast to zrobić w jeden dzień chodzę 3 dni,wczoraj zapłaciłam za wodę i światło i to koniec,jeszcze tylko narzędzia i nawozy schować do piwnicy ,bo złodzieje już węszą.
A twój Mna opieńkach nie był?

Zjawiskowe te nasiona trojeści

Kochana Basieńko, w Dniu imienin życzymy Ci dużo zdrowia oraz wszystkiego co w życiu dobre i piękne, a także wielu ogrodowych radości. Buziaczki i uściski także od Andrzeja, który przyłącza się do życzeń.

Droga Imienniczko, wszystkiego najlepszego. Zdrówka i szczęścia życzę.
Pozwolę sobie wpaść jutro do Ciebie na dłużej. Pozdrawiam.