Mój 4 arowy azyl...

ryska 20:49, 12 lip 2019

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11601

Niestety susza daje się we znaki. Trochę popadało ale to kropla w morzu. U mnie najbardziej ucierpiały tawułki.
Na Twoich zdjęciach Basiu lato w pełni, róże i hortensje masz bujne, dojrzałe okazy, to i ich korzenie głęboko sięgają.
Dziękuję za miłe słowa u mnie, pozdrawiam

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

barbara_kraj... 00:22, 13 lip 2019

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

marba napisał(a)

Basieńko, u mnie to samo, susza wykańcza ogród tak, że ręce opadają. Też mam dużo strat. Nawet nie chce mi się pokazywać obrazu tej katastrofy.

Basiu, jestem tak zniechęcona tą tegoroczną aurą, że nawet nie chce mi się na działkę jechać. A tyle sobie obiecywałam!

U Ciebie aleja brzozowa niezmiennie piękna.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:23, 13 lip 2019

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Irenko, dziękuję.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

bogumila 00:28, 13 lip 2019

Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612

Do góry

Basiu...aż trudno uwierzyć,że u Ciebie taka susza,Ja już nie mam gdzie magazynować wody...wszystkie pojemniki pełne.Roślinki jednak dają sobie radę,przynajmniej tak widać na fotkach.

____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park

barbara_kraj... 00:33, 13 lip 2019

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

ryska napisał(a)

Niestety susza daje się we znaki. Trochę popadało ale to kropla w morzu. U mnie najbardziej ucierpiały tawułki.
Na Twoich zdjęciach Basiu lato w pełni, róże i hortensje masz bujne, dojrzałe okazy, to i ich korzenie głęboko sięgają.
Dziękuję za miłe słowa u mnie, pozdrawiam

Reniu, miło że wpadłaś.

Faktycznie, róże i hortensje ratują jaki taki obraz mojej działki. Tylko szkoda mi tych roślin, które pousychały i tych, które nie miały szans przyzwoicie się rozwinąć.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:44, 13 lip 2019

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

bogumila napisał(a)

Basiu...aż trudno uwierzyć,że u Ciebie taka susza,Ja już nie mam gdzie magazynować wody...wszystkie pojemniki pełne.Roślinki jednak dają sobie radę,przynajmniej tak widać na fotkach.

Bogusiu, u nas nie padało przyzwoicie od miesiąca, albo więcej. Taki chwilowy opad, który tylko moczy i zaraz wysycha, to nie opad. Do korzeni nic nie dociera. Tygodniowy deszcz nie zrównoważy braków wody. Jest tragicznie! No cóż, co będzie, to będzie. Punktowym podlewaniem ratuję te rośliny, ktorych nie chcę stracić.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 13:49, 29 lip 2019

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

W ogrodzie Iwonki jak zawsze urodziwie.