Zaglądałam do Ciebie, ale nic się nie działo. Dobrze, że już jesteś.
Alarm o ćmie podniosła Ewa. Ćma zaatakowała jej bukszpany. Kilka dni później moja synowa przerażona pyta, co ma robić? Ja, jak głupia, codziennie na działkę zaglądałam i ćmy wypatrywałam. Ale na razie spokój. Za to w sobotę, gdy byłam na cmentarzu Kule, obejrzałam kilka bukszpanów. Na niektórych już jest! Jednym słowem trzeba być uczulonym na tę zarazę. Mieć w zanadrzu preparat i przynajmniej co drugi dzień przeglądać krzewy.
Po ostatnich opadach wiele się pozmieniało. Przede wszystkim zakwitł Album Novum, azalia Glowing Embers, piwonia majowa, dyptam, i co mnie najbardziej cieszy irysy trawolistne! A już straciłam nadzieję, że w tym roku ich kwiaty zobaczę.
Długo mnie nie było, ale wiesz - ciągnie wilka do lasu. Ja też codziennie zaglądam do moich bukszpanów, na razie spokój. Piękną masz tą azalię, moje w tym roku kiepsko kwitną.