Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 20:03, 01 kwi 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Agapant biały ładnie się rozrasta




A to niebieski, zeszłoroczny

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Krys 21:31, 01 kwi 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
barbara_krajewska napisał(a)
Krysiu, zajrzyj tu: http://www.fuchsiahybrida.pl/
Z lewej strony jest spis roślin, klikaj na te, które Cię interesują. Obejrzysz zdjęcia, są tez opisy


Dziekuję
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Pszczelarnia 00:42, 02 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Basiu, a "ścinki" przyciętych cisów ukorzenia się za pomocą ukorzeniacza bez problemu?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
barbara_kraj... 00:50, 02 kwi 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do tej pory ukorzeniałam bez ukorzeniacza. Sadzę jednak, że z nim będzie łatwiej i może nawet szybcjiej!
Na 176 str. pokazałam swoje malutkie cisy
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Pszczelarnia 00:58, 02 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
barbara_krajewska napisał(a)
Marzenko, gdyby cieplej było, to kolorków byłoby więcej
Ale coś się rusza. Dziś dojrzałam czosnki. pełniki ładnie wystartowały, ostróżki również. Słabiutko z narcyzami, ciemiernikami.
Zrobiłam fotki cisowych sadzonek. Teraz będzie trzeci rok po wysadzeniu ich z doniczek, w których się ukorzeniały. Trzeba mieć do nich cierpliwość tak wolno rosną. Obecnie mają aż! z 15cm wzrostu!)) Ale zagęszczają się ładnie





3 rok po wysadzeniu? A w doniczce ile trzymałaś? Faktycznie wolno rosną. Ja też już mam ok 36 swoich pozyskanych siewek. Na razie w skrzynkach.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
barbara_kraj... 01:13, 02 kwi 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do doniczki sadzonki wsadzałam zwykle w końcu sierpnia lub na początku września tuż po ostatnim cięciu. Doniczkę dołowałam na zimę w zacisznym miejscu a po zamarznieciu gleby okrywałam suchymi liśćmi. Jeśli na wiosnę zaczynały mieć nowe przyrosty, to był znak, że się ukorzeniają. Do ziemi przesadzałam je w nastepnym roku. Strat było niewiele
Dodam jeszcze, że gdybym je sadzila w lepszą glebę /u mnie z nią krucho/, to może wzrost przebiegałby szybciej.
Te sadzonki były lekko przycinane dla lepszego rozkrzewiania
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Dzidka 19:54, 02 kwi 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
barbara_krajewska napisał(a)

A to niebieski, zeszłoroczny



Jak go przechowywałaś,że nie jest zmaltretowany po zimie ?
____________________
Dzidka - To właśnie tu
barbara_kraj... 20:11, 02 kwi 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Po prostu w mieszkaniu, z dala od kaloryfera ale w dość widnym miejscu. Ograniczyłam też podlewanie. To jego pierwsze zimowanie. Eksperymentuję, bo to mój pierwszy agapant i nie mam w jego uprawie doświadczenia. Następną zimę spędzi pewnie w piwnicy w towarzystwie białego...
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 20:38, 03 kwi 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A u mnie pięknie dziś było! I ciepło!!!

Spóźnialskie krokusy


Kwitną cebulice


Pokazały się pączki miłka wiosennego


Kępka orlików coraz większa




____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 20:43, 03 kwi 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
No ślicznie Basiu a u mnie odwrotnie, oto moje cebulice rano wszystko leży
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies