Dzisiaj moja wizyta na działce nie była długa. Wiało potwornie, jeśli dziś tak wiatr szalał, to ciekawe jak było przez kilka dni wstecz? Najważniejsze, że nie mam żadnych szkód, czego się obawiałam

Zrobiłam kilka bukszpanowych sadzonek, jako materiał poglądowy specjalnie dla Bogdy

Szkoda mi je było wyrzucić więc wsadziłam do ziemi
Rozwinęły się kolejne sasanki, pierwiosnki, barwinek
I jeszcze coś, co nabyłam w roku ub. i czekam cierpliwie na rozrost

Nazwę znam, a jakże!