Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 23:45, 01 mar 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Neska napisał(a)

Ja chcę przyciąć orzecha.

Musisz się spieszyć, później będzie 'płakał'.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 23:48, 01 mar 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

monteverde napisał(a)

Piękne juki, moje młode też pięknie przezimowały bez przykrywania

Ja też swoich nie wiązałam ani przykrywałam. Nie było ostrych mrozów a warstwa śniegu swoje zrobiła

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Mala_Mi 00:12, 02 mar 2013

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Basiu, wygląda, że nawet biżuteria lodowa nie zrobiłą strat tej zimy... oby tak dalej.....

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

barbara_kraj... 00:24, 02 mar 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

asc napisał(a)

Basiu, wygląda, że nawet biżuteria lodowa nie zrobiłą strat tej zimy... oby tak dalej.....

Przeżyłam tą biżuterię w styczniu 2010 i szkód nie narobiła. Dlatego uspokajałam cię i Aldonę. Kilka gałązek złamanych to nic w porównaniu ze stratami z poprzedniej zimy. Za to jakie widoki! Czegoś tak pięknego, a zarazem groźnego, już chyba nie zobaczę...

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

monteverde 00:24, 02 mar 2013