Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

Kasiek 23:33, 28 wrz 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Basienko,grzybki piekne,wrecz pachnace U mnie lasy sa zasypane grzybami,w tym roku jest bardzo duzo prawdziwkow Opieniek tutaj nikt nie zbiera
Pozdrawiam najserdeczniej
____________________
Bawarka
monteverde 23:39, 28 wrz 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Basiu obejrzałam prawuski, ślinka pociekła a takie to ja obcinam kapelusze i korzonki i na świeżo zamrażam ale w folii próżniowej b/ powietrza a potem wyjmuję do risotta
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 23:40, 28 wrz 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Kasiek napisał(a)
Basienko,grzybki piekne,wrecz pachnace U mnie lasy sa zasypane grzybami,w tym roku jest bardzo duzo prawdziwkow Opieniek tutaj nikt nie zbiera
Pozdrawiam najserdeczniej

O, Kasiek! Jak mi miło!
A Ty grzyby zbierasz? Ja bym nie wytrzymała, wiedząc, że taki wysyp
Opieńki marynowane - pycha!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:42, 28 wrz 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
monteverde napisał(a)
Basiu obejrzałam prawuski, ślinka pociekła a takie to ja obcinam kapelusze i korzonki i na świeżo zamrażam ale w folii próżniowej b/ powietrza a potem wyjmuję do risotta

Aniu, wyobraź sobie, ze jeszcze nie zamrażałam grzybów. Ale z następnymi tak zrobię, bo suszonych mam dość
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Kasiek 23:59, 28 wrz 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
barbara_krajewska napisał(a)

O, Kasiek! Jak mi miło!
A Ty grzyby zbierasz? Ja bym nie wytrzymała, wiedząc, że taki wysyp
Opieńki marynowane - pycha!

Tak Basienko,co roku biegalam po lesie i przynosilam do domu cale kosze pieknych grzybow,robilam je dla siebie i calej rodziny W tym roku mialam takiego lenia.... a teraz po prostu nie mam czasu Bylam tylko raz na spacerze z psem i tez przynioslam caly kosz prawdziwkow.Teraz troche sie gniewam na tego lenia ale myslalam ze w pazdzierniku nadrobie,a tu...brak czasu.Na swieta juz mam i to jest najwazniejsze
____________________
Bawarka
monteverde 00:17, 29 wrz 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
barbara_krajewska napisał(a)

Aniu, wyobraź sobie, ze jeszcze nie zamrażałam grzybów. Ale z następnymi tak zrobię, bo suszonych mam dość

zrób tak nie pożałujesz a może masz tą próżnię Zeptera to tylko woreczki i potem zgrzewanie, a zima wyciągasz świeżutkie grzybki, a zapach jakby dopiero z lasu przyniesione
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Elfik 09:09, 29 wrz 2013


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Basieńko, wspaniałe te Twoje zbiory grzybowe! U nas niby też sporo, ale prawdziwki na sztuki - reszta, to w większości te mniej wartościowe od podgrzybków: sitarze, kozaki, no i zatrzęsienie maślaków! Ale po ostatnich deszczach mają łby tak nasiąknięte wodą, że po podróży w koszyku wędrują na kompost Ja też mrożę, ale tyko twarde łebki, grubo siekane. Przed użyciem nie rozmrażam, tylko od razu na masełko + cebulka. Coraz mniej marynuję, bo coraz mniej jemy
Ściskam Cię Basiu
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Luki 09:55, 29 wrz 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Pokaźne grzybobranie dla mnie w zbieraniu grzybów przyjemne jest tylko wyjście do lasu reszta stanowczo mnie nie interesuje
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
12:14, 29 wrz 2013
Cała moja rodzina i znajomi wybierali sie na grzyby do lasów na trasie do Częstochowy ( Zawadzkie) i zawsze było ich sporo, sama kilka razy mogłam się o tym przekonać. Na Bawarii lasy też obfitują w grzyby i dziwiłam się, ze tak mało ludzi je zbiera, a wystarczył spacer bez zapuszczania się głębiej i szybko koszyk był zapełniony z górką i aż żal było, że tak szybko. Tu gdzie teraz mieszkam las jest niedostępny, błotnisty, pełen ciemnych zarośli, dlatego z przyjemnością oglądam relacje z tych jesiennych spacerów .

Dziękuję za podpowiedź do mojego opisu kwiatostanu bluszczu ,
dopisałam sprostowanie do zdjęcia i mój błąd nie będzie już wprowadzał w błąd
Zdjęcia makro też lubię, pokazują piękne szczegóły niewidoczne gołym okiem.
Słonecznej i ciepłej niedzieli!
Debra 18:11, 29 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
barbara_krajewska napisał(a)

Fakt, u nas też grzyby na święta muszą być
Grzyby zbieram od dziecka. Nauczyli mnie tego rodzice, teraz córka 'ciąga' do lasu swoje
Nie kupuję suszonych grzybów, bo nie wierzę ich czystości Czasami przyglądam się tym sklepowym, zamkniętym w plastikowych torebkach i widzę to, czego tam być nie powinno


Doceniam Twoją wyższość nad takimi biedotami jak ja No cóż, kupuję sklepowe, bo wolę jednak to niz przeszczep wątroby W moim przypadku, zbieranie grzybów pewnie tak własnie by się zakończyło.

Do braku znajomości grzybów dołaczyłabym wyjatkowo slaby wzrok - to nie sa warunki na grzbobranie.
No ale dobrze, że sa tacy szczęśliwcy jak Ty i Twoja rodzina.

Pozdrawiam
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies