Basiu ...uwieczniłam, nawet na FB chciałam moją nową biżuterię pokazac, ale fuj, jak to wygląda! wnusie tylko bubu i bubu, ale na szczęście jeszcze za małe nie rozumieją
Do lasu dotarliśmy przed 9 - tą. I dobrze zrobiliśmy, bo las liściasty i tak ciemny, że prawie nic nie było widać! Liści co niemiara, Zastanawiałam się, czy w ogóle cokolwiek w tych ciemnościach znajdziemy. Pierwszym znalezionym grzybom fotki robiłam z fleszem! Po 10 - tej nieco się rozjaśniło, a trochę później wyszło słońce!
Bardzo byłam ciekawa ile nazbierasz ale prawdziwy cudne i pewnie zdrowe bo teraz robale już tak ich nie atakują . Zdjęcia piękne, dzięki za nie bo z wielka przyjemnoscia obejrzałam.
Bogdziu, wchodząc w ten ponury las mialam wątpliwości, czy cokolwiek znajdziemy. Ale udało się! Wszystkie prawe zdrowiutkie! Podgrzybki złotawe również, dwa maślaki robaczywe, trzy zdrowe.
To chyba ostatnia moja wyprawa na grzyby.