Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 00:00, 24 paź 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

boguslawa_madejska napisał(a)

Basiu oprysk robisz teraz na wszystkie drzewa ,bo ja tylko na brzoskwinie robiłam.

Na brzoskwinie przede wszystkim. A skoro już liście opadły z pozostałych, to również pryskamy. Wiśnie koniecznie, bo chorowały i już w sierpniu praktycznie bez liści były, jabłoniom też nie zaszkodzi. One nigdy nie bywają całkiem zdrowe

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:06, 24 paź 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Debra napisał(a)

He, he, jakbym siebie widziała, no ale i Ty Basiu dopiero na emeryturze wsiąkłaś w ogród, więc prawidłowo

Fakt, ale gdybym go miała za progiem domu, to z pewnością zajmowałbym się nim zanim przeszłam na emeryturę

Tylko, czy wówczas sprawiałby mi tyle radości? Nie wiem...

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

monteverde 00:08, 24 paź 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Aniu, to The Fairy. U córki są trzy kolory: ciemny i blady róż oraz białe. We wrześniu szalały białe i ciemne, teraz te jasne.

No moje jasne też tu kwitną mam 2 krzaczki, jeden wykopałam z braku miejsca, żeby zrobić miejsce innej bylinie

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

barbara_kraj... 00:15, 24 paź 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

monteverde napisał(a)

Pobocza pokazuj, bo zapewne bardzo ładne

Dla Ciebie różyczki okrywowe - zdjęcie z 22 czerwca

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Debra 11:50, 24 paź 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Fakt, ale gdybym go miała za progiem domu, to z pewnością zajmowałbym się nim zanim przeszłam na emeryturę Tylko, czy wówczas sprawiałby mi tyle radości? Nie wiem...

No właśnie

Wiesz Basiu, ja myślę, że natura sama układa nam priorytety i zbytnio córce nie miej za złe

A ogród za progiem to obowiązek - chcesz, czy nie, trzeba o niego dbać. Trochę jak z posiadaniem psa - nie ma wyboru. Tyle że pies to chyba zawsze daje mnóstwo radości.

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

Joku 21:33, 24 paź 2013

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009

Do góry

Agnieszko, Basiu dziękuję wam za wyczerpujące wyjaśnienia odnośnie wiosennej tawuły. Mam dwie takie, małe. Podobają mi się bardzo listkami, kwiatami i pokrojem.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

barbara_kraj... 23:09, 24 paź 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Debra napisał(a)

(...) Trochę jak z posiadaniem psa - nie ma wyboru. Tyle że pies to chyba zawsze daje mnóstwo radości.

Miałam spanielkę i znam te radość i coś, co za serce chwyta

A teraz córka ma psa! Suczkę!

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

ewsyg 23:14, 24 paź 2013

Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865

Do góry

Ja już chyba nie chcę nowych psów. Został jeszcze jeden, ale też juz staruszek i zapewne niedługo trzeba będzie się pożegnać

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****

Debra 23:21, 24 paź 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Miałam spanielkę i znam te radość i coś, co za serce chwyta
A teraz córka ma psa! Suczkę!

Oj chwyta! I to jak

Sunia córki śliczna, a jak w ogrodzie? Nie niszczy?

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

barbara_kraj... 23:28, 24 paź 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

ewsyg napisał(a)

Ja już chyba nie chcę nowych psów. Został jeszcze jeden, ale też juz staruszek i zapewne niedługo trzeba będzie się pożegnać

Też nie zdobyłam się na następnego, za duży potem żal

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka