Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

Debra 10:33, 28 paź 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
barbara_krajewska napisał(a)

Ja uważam, że kiedyś były po prostu wytrzebione
Jeździlismy kiedyś w miejsce, w którym było ich bez liku, ale całe tabuny ludzi znały to miejsce również i po kilku latach znikły całkiem. Czy są teraz? Nie wiem, nie jeździmy tam już.
Tereny działek nie są miejscem wolnym od chemii, wręcz odwrotnie
A to, że urosły tuż za ogrodzeniem mojej działki, to ewenement.


Przytaczałam opinie specjalistów. Jak wiesz, ja się na grzybach nie znam w ogóle.

Co do działek i chemii. U nas - co miałam okazję przekonać się podczas organizacji konkursu - niemal nikt chemii nie stosuje. Jednym z kryteriów oceny prowadzenia działek, było ekologiczne podejście do upraw.
Na każdej dziełce jest kompostownik, większość ludzi produkuje gnojówki, stosuje rozmaite naturalne metody. Może to kwestia zasobności porfela, własny kompost i gnojówka z pokrzyw są za darmo.
Byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Gabriela 13:24, 28 paź 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Skoro dyskusje o grzybach nadal trwają, to i ja się pochwalę że w moim ogrodowym lasku sosnowo-daglezjowo-świerkowym znalazłam tuż przed wyjazdem gromadkę ślicznych, leciutko nadgryzionych przez ślimaki maślaków sztuk osiem. Nie było czasu na uwiecznianie na zdjęciach, ale skoro raz się pojawiły, to już powinny pojawiać się w miarę regularnie, mam rację? Wzięły się z wyrzucania pod tymi sosnami, resztek z obieranych grzybów, bo niczego innego, żadnych szczepionek i mikoryz nie stosowałam i nawet myślałam coby spróbować zakupić coś takiego.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
malgorzata_s... 16:26, 28 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Zbliżenie kwiatu rudbekii cudo. do katalogu się nadaje. Pozdrawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
barbara_kraj... 16:28, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Aniu, odpowiadam:
To The Fairy White. Rosną u córki
Grzybni żadnych nie wykładalam. Maślaki nie raz się pokazywały, nie tylko u mnie, ale rydze nie.
Jak wiesz, smardzów w tym roku mialam sporo. Sama byłam ich iliścią zaskoczona. Natomiast zupełnie nie pokazała się w tym roku gąska wiosenna, którą corocznie się w maju zajadalismy. Sądzę, że to wina pogody. Za mało wtedy padało

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 16:39, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
marzena napisał(a)
Basiu, ja też znalazłam dzisiaj rydza w swoim ogrodzie, jednego ! ale dokładnie w tym miejscu, w którym rok temu też były...sama sobie usmażyłam i zjadłam


Znaczy osiedliły się na dobre. Ciekawe, bo rydze raczej w końcu września wysyp mają. No, ale pogoda w tym roku im sprzyja
Marzenko, a we wrześniu nie sprawdzałaś?
Ja do rydzów dołożyłam maślaka, trzy podgrzybki /M przywiózł/, cebulę i jajka i z eMem się podzieliłam
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 16:56, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Debra napisał(a)


Co do działek i chemii. U nas - co miałam okazję przekonać się podczas organizacji konkursu - niemal nikt chemii nie stosuje. Jednym z kryteriów oceny prowadzenia działek, było ekologiczne podejście do upraw.
Na każdej dziełce jest kompostownik, większość ludzi produkuje gnojówki, stosuje rozmaite naturalne metody. Może to kwestia zasobności porfela, własny kompost i gnojówka z pokrzyw są za darmo.
Byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona.

Krysiu, działkowicze różnie podchodzą do problemu. Poza tym ogrody różnymi kryteriami się kierują.
Wszystko zależy od samych działkwiczów i zarządu ogrodu.
Często jest tak, że przepisy i zarządzenia sobie, a użytkownicy sobie.
Konkretny przykład: na działki nie wolno wjeżdżać samochodami, a wjeżdzają. Do kłodek klucze sobie podorabiali i przez lata całe nie możemy uporać się z tym problemem. Wymiana kłódek nie pomaga, potrafią całą bramę z zawiasów wyjać, aby na działki się dostać.
Kwestia kultury także ma tu swoje odzwierciedlenie

Jak duży Wasz ogród? Ile jest działek?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 16:56, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Zbliżenie kwiatu rudbekii cudo. do katalogu się nadaje. Pozdrawiam

Gosiu
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 17:08, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Gabriela napisał(a)
Skoro dyskusje o grzybach nadal trwają, to i ja się pochwalę że w moim ogrodowym lasku sosnowo-daglezjowo-świerkowym znalazłam tuż przed wyjazdem gromadkę ślicznych, leciutko nadgryzionych przez ślimaki maślaków sztuk osiem. Nie było czasu na uwiecznianie na zdjęciach, ale skoro raz się pojawiły, to już powinny pojawiać się w miarę regularnie, mam rację? Wzięły się z wyrzucania pod tymi sosnami, resztek z obieranych grzybów, bo niczego innego, żadnych szczepionek i mikoryz nie stosowałam i nawet myślałam coby spróbować zakupić coś takiego.

Gabrysiu, jeśli tylko warunki zewnętrzne będą odpowiednie, to powinnaś je co roku zbierać

U mojej córki w ogrodzie, pod brzózką, od trzech lat kozaki wyrastają. Tam wysypywała odpadki z obieranych grzybów. A w pobliżu sosen maślaki się pokazały.
Zaś u mojej siostry ciotecznej rosły w ogrodzie prawdziwki i maślaki.
Jeden był taki ( zdjęcie zrobione 27 lipca!)



Czy dojdzie do tego, że na grzybobrania jeździć nie będziemy?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
bogumila 17:14, 28 paź 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Piękne grzybki...miło się o nich rozmawia.Pozdrawiam.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Pszczelarnia 17:16, 28 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
W ogrodzie córki Twojej byłam po raz pierwszy ... .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies