Aniu, Vivo
Czas płynie nieubłaganie, a w tak doborowym towarzystwie wyjątkowo szybko, bo miło i pożytecznie

Basiu, czy i jak oraz kiedy ciąć borówkę amerykańską? (mam nadzieję, że nie mylę jej z jagodą kamczacką, która rośnie na tym samym zagonie i nie pamiętam, co jest co)?

Gdyby nie początek lutego, to można by pomyśleć, że zawitało przedwiośnie. Taki właśnie dziś był dzień: słoneczny i dość ciepły, z temperaturą w środku dnia około 8 st. C
Na działce po śniegu ani śladu, tylko w miejscach zacienionych słabe resztki. Ziemia zmarznięta, miejscami ze stopionego śniegu stoi woda.
Pocieszające jest to, że ziemia zmarznięta, bo rośliny nie mogą rozpoczynać wegetacji. Zbyt wczesna mogłaby być dla nich groźna.
Zrobiłam kilka zdjęć, ale jak to o tej porze zachwycać się nie ma czym

Wyprostowały się liście rododendronów




W wyśmienitej kondycji juki


i barwinek, który w poprzednią zimę ucierpiał bardzo

Zajrzałaś do ogródka, a ja jeszcze nie. Tym bardziej miło zajrzeć do ciebie było. Pozdrawiam

Sadzonki żurawki Milan /mam ich pięć/ zdążyły się ukorzenić i mrozy im nie zaszkodziły. Nawet rozrosły się


Inne wyglądają tak

Faktycznie ogród iście wiosenny. Ja też się cieszę że ziemia zamarznięta bo jakoś nie mogę uwierzyć że zima odeszła na dobre pozdrowienia zostawiam

Inne byliny
dzwonek brzoskwiniolistny


żagwin


mydlnica bazyliowata


posłonek

barbara_krajewska napisał(a)

Gdyby nie początek lutego, to można by pomyśleć, że zawitało przedwiośnie. Taki właśnie dziś był dzień: słoneczny i dość ciepły, z temperaturą w środku dnia około 8 st. C
Na działce po śniegu ani śladu, tylko w miejscach zacienionych słabe resztki. Ziemia zmarznięta, miejscami ze stopionego śniegu stoi woda.
Pocieszające jest to, że ziemia zmarznięta, bo rośliny nie mogą rozpoczynać wegetacji. Zbyt wczesna mogłaby być dla nich groźna.
Zrobiłam kilka zdjęć, ale jak to o tej porze zachwycać się nie ma czym

Wyprostowały się liście rododendronów

faktyczne przedwiośnie pcha się drzwiami i oknami a zima? czy powiedziała ostatnie słowo?
Basiu dopiero dziś zobaczyłam, ze prawie w jednym czasie zawitałyśmy na Ogrodowisko
miło mi pozdrawiam

Dojrzałam kilka kiełków krokusów i narcyzów, ale one musiały wystartować jeszcze przed mrozami. Malutkie są, trudno je nawet zauważyć



Liście mahonii bordowe, to ich sposób na niskie temperatury, ale pąki zamknięte


Szare rozety firletki widoczne z daleka, pełno ich wszędzie - będzie redukcja


No i goździki pierzaste, jak zwykle mrozów się nie boją

Nie dziwię się, że zajrzałaś na działke przy takiej pogodzie Spojrzałam na żagwin - wczoraj oglądałam zdjęcia swojego kwitnącego Mam nadzieję, ze mu zima nie zaszkodziła i znów zakwitnie ...