Agcia napisał(a)

A już myślałam, że płyty Ci się nie podobają, nic nie pisałeś

To ja też ujawnię swoje podglądanie, bo mnie się płyty też baardzo podobają - siedzę cały czas na pintereście, zeby odnależć Twoje Agatko inspiracje. Tam naprawdę pomysłów co niemiara
To z betonu, prawda ? Ja lubię taki surowy, perogla na glicynię u mnie jest zamontowana na betonowych donicach wylewanych do szalunku z desek i na typowym fundamencie. Do tego dorobiłam betonowe stojaki na parasole ogrodowe - w pojemnikach po farbie, a betonowe słupki na lampki ogrodowe odlałam z rur kanalizacyjnych, jakie zostały po budowie - przekrój był akurat do środka tylko jeszcze mała rurka na przewody elektryczne i gotowe. Ale u Ciebie to już dużo bardziej wyrafinowane dzieła.
pa

Agciuniu zdolna istotko
Karmniczek fajny.A czy ptaszki jakieś już Was odwiedziły???

Oj ślicznie
jak jak Ci zazdroszczę czasu na te wynalazki i miejsca na ich trzymanie

superaśne karmniki A ptaki się kotów nie boją? Ja ptaków nie karmię, bo boje się że skończy się dla nich źle. Mój kocur wielce jest łowny

Witam się
Jestem z rewizytą Prawdę mówiąc od kilku dni jak mam chwilę przeglądam po kilka stron
Artystyczna dusza z Ciebie
muszę przejrzeć Twój cały wątek, widziałam pracownie, tabliczki, płyty, budki na owady bardzo mi się wszystko podoba.
Ja też mam blisko do Gołuchowa

Filomeno te odlewane elementy z różnych resztek też są pomysłowe i można je fajnie zaaranżować-myślę z czego odlać kolumno-postument. Moje płyty są z zaprawy murarskiej plus troszkę cementu.

Gosiu miodzik na mnie wylewasz a ptaszki po około godzinie zakumały o co chodzi, sikorki pojawiły się pierwsze, ale zabierają ziarenka i odlatują jeść w jakieś bardziej bezpieczne miejsce.

Agatko czas wykradany, a miejsce się kończy-nie chce się zagracić. To mają być dodatki a nie kolorowe jarmarki

Kasia Ryszard właził na drzewa i ptaki gonił ale od wypadku nie w głowie mu wspinaczka. A Rudy ma poziomy charakter. Tylko raz ptaszka przyniósł w pysku, ale uratowałam. Ptaszki są bystre, rano w całej masie obsiadają kasztanowca i śpiewają, pojedzą i odlatują.

Kamila witaj u mnie, miło, że przeglądasz wątek i cieszę się, że u Ciebie początki więc jeszcze nie przytłacza ilość stron

Ogłaszam, że zaprawa się skończyła i dopiero w środę będzie. Prace wstrzymane.
11 worków poszłooo!

Post mi nie wyszedł. Pozdrawiam

Agata Twoje domki dla owadów to świetny pomysł, bardzo ładne, pasowałby w moim ogrodzie

kamila66 napisał(a)

Agata Twoje domki dla owadów to świetny pomysł, bardzo ładne, pasowałby w moim ogrodzie

Zdolna z Ciebie dziewczyna więc do dzieła