Zaszalałam to fakt ale łopata była potrzebna ,rękawice też ,łopatki podręczne również aj tam jeszcze dużo bym wybrała ale już nie chciałam żeby mój eM się rozchorował chociaż nic nie mówił że za dużo tylko pytał co jeszcze mi brak i sam wybierał mi wszystko ale najpotrzebniejsze kupiłam
Ewa zakupy super narzędzia pierwsza klasa teraz tylko ciachać kopać itp
Paprotka ładna za takie pieniądze też bym wzięła postaw gdzieś gdzie masz wysoką wilgotność powietrza może kuchnio-salon podlewanie i zraszanie i powinno być ok No ale co ja się tu wymądrzam jak ja ani jednej paproci w domy nie mam hihihi
zastanawiam się nad kupnem jakichś traw możesz przesłać mi link gdzie ty kupowałaś
Beatko ale się uśmiałam o radach do paproci wymądrzaj się jak najbardziej to może mi paproć trochę dłużej przetrwa .Zaraz Ci napiszę gdzie zamawiam trawy.Pozdrawiam
Ewuś zakupki pierwsza klasa, a paprotka super okazała. Piszesz że byłaś w Toruniu - piękne miasto - byłam tam kiedyś w delegacji na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika z obecnym Mężem a wtedy jeszcze z chłopakiem. Ja swego czasu jak jeszcze pracowałam to często jeździłam też w delegacje do Solca Kujawskiego a to całkiem blisko do Torunia Jak Mały podrośnie to do Solca napewno polecimy. Buźka