Mazury i mój kawałek ziemi

Betka 23:45, 15 mar 2014

Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460

Pobuszowałam trochę i pozdrowienia zostawiam

____________________
Beata Ogrodowe_skarby---- Naturalny strumień,ciek wodny,rów w ogrodzie---- Wizytówka---- Indeks roślin

Ewa4 09:42, 16 mar 2014

Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876

Do góry

Maria667 napisał(a)

Ewa!
Trawki naprawdę spoko. Swoje będę mieć na początku kwietnia, więc jeszcze trochę poczekam
Myślę, że trawki możesz spokojnie sadzić, bez względu na pogodę. Te, co są zielone to zapewne są zimozielone, a te które jeszcze nie ruszyły to zakopiesz w ziemi i też nic im nie będzie. Jak je potrzymasz w cieple, to pewnie ruszą, więc będziesz musiała potem uważać na przymrozki. Takie wyrośnięte w cieple są bardziej wrażliwe na zimno.
Pozdrawiam seredcznie

Marysiu masz rację będą pużniej wrażliwe na zimno jak je potrzymam w garażu więc posadzę je jak tylko pogoda pozwoli.

____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi

Ewa4 09:44, 16 mar 2014

Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876

Do góry

Betka napisał(a)

Pobuszowałam trochę i pozdrowienia zostawiam

Ty u mnie a ja u Ciebie podglądam hehe.

____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi

iwonaal 10:14, 16 mar 2014

Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905

Do góry

Ale śliczne, a te na pierwszym planie to co?

____________________
Zakochana w ogrodach

zawitka 12:21, 16 mar 2014

Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206

Do góry

Ale trwki nie bój się wyrosną i będą oiękne Pozdrawiam niedzielnie

____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I

Ewa4 12:21, 16 mar 2014

Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876

Do góry

iwonaal napisał(a)

Ale śliczne, a te na pierwszym planie to co?

Carex morrowii Variegata

____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi

bogumila 12:46, 16 mar 2014

Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612

Do góry

Podglądam trawki i pozdrawiam.

____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park

kitek81 13:50, 16 mar 2014

Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117

Do góry

ale pogoda, co? popsuła wszystkie plany! chociaż u mnie to choroba dzieciaków też namieszała :/ dobrze, że z rana udało mi się podziałać w ogrodzie, roślinki wsadzone, teraz pić dostaną