Sebek, jeszcze raz dzięki...dzban przywiozła mi szwagierka w powrotnej drodze z Zakopanego...dlatego to tak długo trwało....ale warto było czekać
Dzięki za kropelkowe komplementa
Kochana wykopuję co roku a i tak marnieją. U mnie chyba ziemia zła. W tym roku chyba w donicach posadzę z ziemią ogrodową, Bo nawożenie u mnie nie pomaga.A co do wysyłki to szkoda Cię. Faktycznie oni tymi paczkami rzucają. Mam nadzieję że kiedyś przyjedziesz nie pocztą.
Małgosiu, w donicach tulipanki nie mają miejsca się rozrastać...sadziłam w koszach i nie były ładne...już lepiej zrób taki dołek jak donica i wypełnij go kompostem ....i ziemie się użyźni i tulipanki będą zadowolone....co do przesyłki....może się czsami próchno posypać.......może kiedyś wpadnę w Twoje strony