Aniu witaj!
pooglądałam sobie fotek, Podziwiam kamienie i dzbany.
Ten wielki to pewnie dźwig ustawiał. Mam taki stożek tylko mniejszy stoi przy domu. Zabieram się do przerobienia, bo tuje rozrosły się i zasłaniają go, wcisnął się w ziemię. Mus zrobić mu podstawę. Tylko nie ma komu to poruszyć.
W innym miejscu są dwa głazy, kiedyś przesuwałam sposobem, a teraz nie mam podejścia.
ale jeszcze kiedyś zrobię rewolucję.
Dzbanów zazdroszczę, nie spotkałam nigdy do kupna. Pozdrawiam.
Haniu, jak miło, że wpadłas mnie odwiedzić
Tak masz rację ten wielki głaz musiał przywieżć specjalny dżwig, bo sprzęt jakim dysponujemy (choć nie mały) nie mógł sobie poradzić...wszystkie one leżały na naszym polu...szkoda było je wyrzucać...będzie jakaś pamiątka na przyszłość, gdy pola będzie uprawiał już ktoś inny...kamień dla mnie to coś stałego.... dosłownie i w przenośni....coś na czy można wiele zbudować
Aniu na jednym ze zdjęć widziałam jukę ogrodową obsadzoną kwiatami mogę prosic o zbliżenie bo z daleka wypatrzyłam a ładnie wygląda a będę u siebie rozsadzać juki i może coś bym odejrzała od Ciebie.Z góry dziękuję.