Jestem i podziwiam twoją ogrodową wędróowkę przez minione lata...

2019r

2020r

an_tre napisał(a)

Jestem i podziwiam twoją ogrodową wędróowkę przez minione lata...

Zrobiło się sentymentalnie

Aniu jakoś ostatnio lubię takie wędrówki

Aniu, podziwiam Twoje tulipany i Ciebie za to, że ogarniasz takie ilości cebul
Ja w tym roku zostawiłam swoje w gruncie, starałam się sadzić je pomiędzy bylinami, choć jeszcze nie do końca byłam zadowolona z efektu.
Chyba na nowej rabacie zgapię Twój pomysł z sadzeniem. Wydaje się łatwiejszy, niż sadzenie sadzarką. Dotychczas kopałam płytkie doły i w nich układałam cebule ale może teraz spróbuję inaczej. Ty chyba sadzisz dość płytko?

Zastanawiam się, czy robisz jakieś plany na kartce, gdzie jakie odmiany posadziłaś, czy wsadzasz w ziemię karteczki z nazwami?
Moje znaczniki wsadzone jesienią, ginęły podczas wygrabiania liści z rabat, zaczęłam je więc wtykać na maxa w ziemię.

Ania, a co robisz z małymi cebulkami przybyszowymi, sadzisz je w "przedszkolu" czy dajesz pod płot (chyba kiedyś o tym u Ciebie czytałam)?

GorAna napisał(a)

Małgosiu, u mnie nigdy na perukowcach nie było mszyc.
One po przycięciu mają piękne soczyste przyrosty, ale nie mają peruczek

Aniu, pospacerowałam po Twoim przepięknym ogrodzie. Zachwyciły mnie cięte żywopłoty, topiary, bujne rabaty. I oczywiście rozchodniki. Pięknie masz.

Piękne te ostanie kadry.
Jestem nimi zachwycona.
Uwielbiam takie kolorowe, bujne ogrody
Pozdrawiam

Spektakularna metamorfoza
Serdeczności

GorAna napisał(a)

Haniu, dziękuję za moc
Tulipanki czekają w przechowalni, posadzę dopiero pod koniec października, bo na rabatach jeszcze kolorowo.
Zawsze muszę przed sadzeniem porządkuję grządki, coś tam trzeba przesadzić, bo nie takie, albo za gęsto
Przygotowałam 6493 cebule tulipanów.
Narcyzy, krokusy, hiacynty, szachownice i szafirki już w siedzą w ziemi.

Aniu, mogłabyś być "holenderską" producentką. Kosmos tulipanowy u Ciebie. A ile masz miejsca, to towar deficytowy u mnie.