Małe Niderlandy masz u siebie, cudowne łany i równie piękne zdjęcia
Nie byłabym w stanie włożyć tyle trudu każdego roku, aby utrzymać tulipany w takiej kondycji.
Już o topiarach nie wspominając

vita napisał(a)

Małe Niderlandy masz u siebie, cudowne łany i równie piękne zdjęcia
Nie byłabym w stanie włożyć tyle trudu każdego roku, aby utrzymać tulipany w takiej kondycji.
Już o topiarach nie wspominając

Miło Cię gościć Wiktorio

Każdego roku przy wykopywaniu cebul (to najmniej przyjemna czynność w uprawie tulipanów) pytam się sama siebie po co mi to?
Jednak jak przychodzi marzec to drepczę każdego ranka z nadzieją na pierwszy ich kolor
Mimo ogromu pracy i ich kaprysów zawsze jest wielka satysfakcja

Topiary dziękują

Tak, wiem, mam swoje uprawki, nad którymi się pochylam każdego roku, dobrze to rozumiem.
Jednak moje wybory nie dają tak spektakularnego efektu wiosną Warto mieć coś na wiosnę Topiary to wspaniała, przestrzenna kreacja, przymierzałam się, nie dałam rady.

Aniu, przecudna ta Twoja wiosna, nie można się napatrzeć. Ostatnie obrazki takie urocze, że przeglądałam je w tą i z powrotem!!!
Szkoda host, mocno zmroziło?