
Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Ogród nie tylko bukszpanowy - część III
Danusiu to smutne i trudno znaleźć słowa w takich sytuacjach.Podzielę się z Tobą wierszem:
Tęczowy Most...
Istnieje most łączący Niebo i Ziemię. Mieni się wieloma
kolorami - dlatego właśnie zwą go Tęczowym Mostem.
To kraina łąk, wzgórz i alej ze świeżą, zieloną trawą.
Kiedy ukochane zwierzątko umiera,
idzie właśnie tam. Ma mnóstwo jedzenia i wody,
pogoda jest zawsze piękna i słoneczna.
Wszystkie zwierzęta, które były chore albo stare,
odzyskują siłę i wigor, te które były ranne czy okaleczone są
znowu zdrowe - takie, jakimi je zapamiętaliśmy.
Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, ale przeszkadza
im jedna, mała rzecz:
każde z nich tęskni za kimś specjalnym i bardzo mu drogim,
za kimś kogo zostawiło odchodząc.
Nasi Przyjaciele bawią się i biegają razem, ale
nadchodzi dzień kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się
i patrzy w dal. Jego bystre oczy spoglądają uważnie;
jego ciało zaczyna drżeć. W następnym momencie
oddziela się od innych zwierząt, pędzi przez zieloną
trawę, jego nogi niosą go szybciej i szybciej.
Zauważył cię .
Kiedy nareszcie spotykasz się ze swym Przyjacielem
rzucacie się sobie w ramiona. Deszcz szczęśliwych
pocałunków spada ci na twarz; twoje ręce znowu
głaszczą ukochaną głowę i znowu patrzysz w wierne
oczy twojego przyjaciela, który na tak długo zniknął z
twojego życia, ale na zawsze pozostał w sercu. Już
nigdy nie będziecie osobno.
...Razem przechodzicie przez Tęczowy Most...
Autor nieznany
Jak to wszystko ogarnąć ?