Danusia ale masz cudne powojniki,a te różowe kwiatuszki z owadem to jak się zwią
Bardzo mi się też podoba studnia obmurowana cegłą no i całe otoczenie
Słoneczka i zdrówka zyczę

Ślicznie ci kwitną krzewuszki i powojniki. Bardzo ładnie masz w ogrodzie. Mam nadzieję, że ze zdrówkiem lepiej?

Danusiu,pozdrawiam Cię.
Szkoda że na spotkanie nie mogłaś przyjechać.
Podziwiam Twój ogródek.
Ja tam lubię taki napuszony od roślin, lekko naturalistyczny styl.
Powojniki wspaniałe.
Sama też chciałam w tym roku kupić,ale z powodu nadmiaru chciejstwa wszystkiego się nie da

Oj Danusiu, powoli idzie z tym zdrówkiem, trzeba pogonić choróbsko!
Piękne rośliny, takie dojrzałe, ciężkie od kwiatów, tajemniczo i romantycznie

Danusiu, trzymaj się jakoś, to gradobicie straszne!

Oj dziewczyny bardzo Wam dziękuje za miłe słowa, wrociłam od lekarza cała szczesliwa bo pierwszy raz dzisiaj jest poprawa Zaraz wzięlam aparat do reki i z tej radosci poszłam na spacer do ogrodu Nafociłam, nacieszyłam sie bo tak pieknie i roze sie rozbijają i hortensje nawet ogrodowe tyle pąkow i podziwiałam powojniki i "liczyłam" wszystkie kwiatki Sasiadke na kawe chciałam do ogrodu zaprosic no i naraz czarna chmura i poszłam schowac aparat no i tylko jedno walenie w szyby a to grad wielkosci piłeczek. Modliłam sie tylko o dach i okna a skutki tych 15 minut bede teraz ogladac codziennie Jak wyszłam do ogrodu płakac mi sie chciało i chce nadal.

o rany, jak mi zal tych roślinek, naprawdę poturbowane, wiem co czujesz, oby nie było powtórek, Danusiu, odbiją, trochę to potrwa.

O matko Danusiu straszny widok, ja miałam tak w ubiegłym roku roślinki potem chorują długo,
te straty to dopiero będzie widać za pare dni bardzo ci współczuje taki piękny ogród i tyle pracy włożyłaś.

Danusiu, jesteśmy z Tobą myślami. Rośliny zregenerują się i będą ładne jeszcze w tym roku

Danusiu u mnie to samo gradobicie, nawet zdjęć poniszczonych roślin nie robię,
rynny podziurawione, doniczki plastikowe też, ale dach i okna całe.