Zdjęcie psiuni na okładkę pisma o szczęśliwych "piesach". Serdecznie pozdrawiam

quote=danuta_szwajcer napisał(a)Biedne krzewuszki powalone od ciezaru wody no i zapomniałam sfocic białą

A ja właśnie zapomniałam pokazać u siebie tą zółtą, jak u Ciebie na zdjęciu.
U mnie jest najmniejsza ze wszystkich 4 krzewuszek, u Ciebie Danusiu też ?

Kochasz psy jak ja W taką pogodę to... do serca przytul psa ....

Sciskam mocno

Danusiu...ja też nie jadę.
A tobie dużo zdrówka życzę

Piesek szczęsliwy , teraz na panią kolej . Zdrowiej szybko i poleż na leżaczku jak psiunia na parapecie.

Agnieszko masz racje Szczesliwa psiunia
bożenko u mnie raczej na rowno wszystkie trzy rosna bo i ta bordowa a sa w tym samym czasie posadzone bo mam rozne w roznych miejscach i starsze i takie co dwa lata mają dopiero tak jak ta biała.
Gabrysiu nadrobimy innym razem
Bożenko dobry pomysł z tym lezaczkiem tylko czy wytrzymam

Powyżej zdjecia w rozkwicie jeden z żylistków, krzewuszki, zaczynaja kwitnac wiciokrzewy, gozdziki, irysy, wielosił.Moje ukochane powojniki jeden po drugim zaczynaja swoje kwitnienie
]

Danusiu piękne zdjęcia. Powojniki masz przepiekne i nawet robaczka też sfociłaś.Twoje rośliny sa piękne .Pozdrawiam i liczę ze zdrówko coraz lepsze.

Danusiu, piękny ten Twój ogród
Piesek też prawie jak kwiatuszek
Lap promienie słońca, bo one też leczą, nie tylko roślinki, ale też ogrodników

Danusiu szkoda że cię nie było i nie mogłyśmy się poznać ale napewno będzie jeszcze okazja