Urszulla napisał(a)

Danusiu, pozdrawiam też

Pozdrawiam serdecznie

grazyna napisał(a)

Danusiu, ja Cię doskonale rozumiem z tym brakiem czasu na Forum, sama tak ostatnio mam.
Częściej "kuknę" co słychać na O, ale na pisanie minut brakuje. Ot życie Jednak pamiętamy o sobie Serdeczności

Grażynko masz racje Ot życie, ale bardzo mi Was brskuje, jak dłuzej mnie tutaj nie ma.

Dalej jest piękna jesien, mam pomocnice i praca szybciej idzie Jeszcze troche lisci na drzewach u mnie. Poki co staram sie jak najwiecej czasu spedzac z wnusią bo to sama radosc

Piękna jesień u Ciebie, a wnusia najpiękniejsza i widać, że zaprawiona w boju, bo wie co zrobić z grabiami

Danusiu - dawno nie zaglądałam, ja tak jak Ty i Grażynka zaglądam co dzień na O ale na pisanie brakuje czasu, co dzień obiecuję sobie i nie wychodzi.

Utrapienie mamy teraz z liśćmi, w tych naszych ogrodach dziś też wygarniałam, zbierałam kilka godzin.
Serdecznie pozdrawiam.

Zapomniałam dodać wspominacie o nawozach przeznaczonych do pomidorów i zastosowanych do trawy Red Baron. Ma to uzasadnienie jest tam większa dawka potasu, a ten wpływa na większe wybarwienie w słońcu.
To tak jak z owocem, jabłko zwrócone do słońca też ma bardziej czerwoną skórkę.

Danusiu, wygląda na to, że wnusia nie pierwszy raz pomaga w ogrodzie Czy ten krzew szczepiony na pniu to modrzew?

Danusiu ,daj mi szansę ,to nadgonię zaległości Pozdrawiam

Ależ cudowna wnusia i juz pomaga, kocham dzieci w tym wieku
Firletek dam ile zmieścisz, tylko wybierz się w końcu do synusia i do mnie

Czekam grzecznie na Twój powrót, tymczasem naciesz się Dziećmi

Buziolek