i przepiękne wejście do ogrodu - mnie zauroczyło od pierwszego spojrzenia
I na koniec najgroźniejsza strażniczka tych wszystkich cudów - naprawdę gryzie, drapie, szczeka, skacze i porusza łapkami, ogonem a właściwie całą sobą z prędkością światła... Miejcie się na baczności
Danusia wybacz że tyle Ci tutaj nawciskałam, ale wszystkie miejsca masz piękne - nie mogłam się zdecydować co wybrać Buziaki i jeszcze raz Wam obojgu dziękuję bardzo
Aniu bardzo bardzo Ci dziekuje Ciesze sie z tych zdjec bo fajnie zobaczyc ogrod innym spojrzeniem niz swojeBuziaki A z moja strazniczką spacerowałam juz rankiem po ogrodzie, lubie tak wczesnie gdy jest rosa tak jak wieczorowa pora No a ciecie czeka moze z Ulą razem?
To chociaż tyle
u mnie też z tymi ślimorami nieustanna walka, niestety musi być codziennie, inaczej populacja tak by się zwiększyła, że zżarłaby mi cały ogród!
obejrzałam fotki okiem Ani, ależ on jest cudny, masz niesamowitą ilość gatunków, wyobrażam sobie, jak u ciebie pachnie
a i ja też mam patriotyczne, białą i czerwona róża
Ojojoj jak tu ładnie,jak tu cudnie,Danusia bardzo jesteś oszczędna w zdjęcia ze swojego pieknego ogrodu,niektóre zakątki to całkiem ukrywasz,dobrze że przyjmujesz tak wspanialych gości którzy "poodkrywali' co nieco np.moją ulubioną panienkę,garnek rocznik 1825,sympatycznego ślimaczka...,no super są takie spotkania
Pozdrawiam serdecznie
Danusiu ależ bajecznie pokazany ogród Ania ma rację że to raj Te hortki to pozwalają na kolana Pewno jeszcze pachnąco od lilii Kropcia urosła Fajnie że odpoczęłaś w towarzystwie Ani Buziaczki