Danusiu wracam do rzeczywistości po urlopie. Czy u Ciebie wszystko w porządku??? Nie ma Cię...
Jakoś się zmówimy na te irysy, najwyżej Ci jakoś podrzucę, jeżeli będziesz miała czas, żeby posadzić...a może się jakoś poukłada i przyjedziesz do mnie.
Danusiu, obejrzałam spotkaniowe fotki. Miło się spotkać z bratnimi duszami. A od roślin oczopląsów dostałam. Ile roślin, jaka różnorodność!!! Mamy ze sobą coś wspólnego, pokręcone włosy