Cudownie! i jak zobaczyłąm taki czyściutki chodnik i przycięty, to mój mnie przeraża, nijak nie mogę wyrobic się i czasami sił mi brak, ja tak zrywami działam
róża boska, zresztą pozostałe też
Irenko tez się nie umie wyrobić i jak w ogrodzie czysto to w domu mam bajzel a sił niestety też coraz mniej. Marzy mi się taki relaksik w ogrodzie, że tylko z aparatem w ręku będe czekać na wiewiórki, ptaszki, jeże, popijać kawkę i nic nie robić)Ciągle w biegu.... echhh no cóż pomarzyć można)
Ileż Ty masz tych róż Dziewczyno Różana Panienka Pięknie. Zapach musi być obłędny. U mnie na razie zakwitła jedna - Heidi Klum - maleńka moja ulubionica, Ale co tam- ja mam 5 róż