Mam kilka bzów-lilaków, pięknie pachną, posadziłam też nowego, Lenin z sentymentu do koloru
TEn biały to sadzonke mam jeszcze z ogrodu babci.


Zaczynają już rodki, azalie, niektore te wielokwiatowe nie mają pierwszy raz kwiatów/ susza/ zapewne. Trawy też kiepsko startują a elaty mi początkowo przymroziło ale teraz już są oki Podlewałam i dmucham na nie bo bardzo mi się podobają.No i niezawodny ubiorek, kwitnie od zimy, posadze go tez w inne miejsca

Kalina już jest ogromna i pięknie kwitnie i nawet nie ma mszycy.


Już zakwitł pierwszy klematis ale obawiam się co z nim będzie po tej nocy Zresztą jak zwieloma roślinkami echhh......


Powoli orliki zaczynają a tych mam po całym ogrodzie ale te białe są najpiękniejsze. Kwitnie złotlin

Oby tylko te najbliższe noce były łaskawe dla naszych ogrodów, wszystkie róże są pięknie zapączkowane, wyjątkowo wcześnie i wyjątkowo są zdrowe no i lilie mi wyrosły te co rok temu z ziemi się nie wychyliły.

Ciekawa jestem tej fontanny

Urszulla napisał(a)

Ciekawa jestem tej fontanny

Wymyśliłam zasypać oczko, jeszcze nie wiem czy nie lepiej np.nie dac wyciac z płyty by przykryć zasypać kamyczkami i na to taką fontanne kaskadową albo dzbany albo kamienie z zamkniętym przepływem wody. Prąd tam mam a zależy mi na szumie wody no i by porządek się zrobił. Wkomponować też musze w tło, najpierw myślałam o kuli albo trzech kulach ale to się tam zgubi.

No i dobrze, że jesteś

A to ciekawe z tą fontanną. Będę obserwował. Orliki mam w trzech kolorach
Taki jak u Ciebie też jest.

Trzymaj się ciepło Mam nadzieję, że noc nie zmrozi.

Jesteś i ze wspaniałą wiosną. Elata jest, cieszę się, buź Danusiu

Jak pięknie kolorowo, czytam o planach związanych z szumiącą wodą. Ciekawa jestem co wymyślisz.

greg66 napisał(a)

No i dobrze, że jesteś

A to ciekawe z tą fontanną. Będę obserwował. Orliki mam w trzech kolorach
Taki jak u Ciebie też jest.

Trzymaj się ciepło Mam nadzieję, że noc nie zmrozi.

Jak miło się czyta
Orliki mam w bardzo różnych kolorach porobie zdjęcia, jak będziesz chciał to chętnie się podziele. Czytałam u Ciebie ile fajnych krzewów kupujesz i sadzisz, u mnie też takie całe ściany mam, które kwitną naprzemiennie ale też kolorami liścmi cieszą oko, jeden tylko problem, bo niektóre wymagają ciecia no i tak sama sbie stwarzam dodatkowej pracy a sił coraz mniej. Najgorsza jest ta susza bo widze, że nawet krzewuszki marnieją i dereń jeden.
Oj mieszkam w epicentrum teraz epidemii i żeby nie zwariować to za chwilę ubieram się ciepło i wyruszam do pracy w ogrodzie
A ten krzew czy drzewko na żółto kwitnące masz? Zero z nim pracy, odporny na wszystko też polecam KARAGANA syberyjska no i kalina cudna.

Złotlin widziałam u Ciebie

Milka napisał(a)

Jesteś i ze wspaniałą wiosną. Elata jest, cieszę się, buź Danusiu

Jest elata, teraz pieknie kwitnie chodz tak szybko wypuszczała i troche mrozy jej zaszkodziły, bałam się o nią ale podlewałam codziennie i jest coraz ładniejsza. Za chwile będa kwitły Twoje bodziszki, chciałam je porozsadzac ale susza była straszna i zrobie to może jak przekwitną? Nie zaszkodze im?
Sciskam Cie mocno
Kwiecia dużo