Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Ogród wśród pól i wiatrów

Borbetka 17:20, 16 lis 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Przebiegłam szybko po piśmie obrazkowym, dużo zrobiłaś od założenia wątku. Zwróciłam uwagę na pięknie położoną kostkę i różnice poziomów. Masz co wyczyniać . Kulki pociachasz raz dwa, ja mam ich sporo i daję radę. Kibicuję, bo jeszcze trochę, a będziesz przodować tutaj w rankingu.
____________________
borówcowy wizytowka
jolka 17:43, 16 lis 2013


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Borbetka napisał(a)
Przebiegłam szybko po piśmie obrazkowym, dużo zrobiłaś od założenia wątku. Zwróciłam uwagę na pięknie położoną kostkę i różnice poziomów. Masz co wyczyniać . Kulki pociachasz raz dwa, ja mam ich sporo i daję radę. Kibicuję, bo jeszcze trochę, a będziesz przodować tutaj w rankingu.


Witaj Borbetko Cieszę się, że do mnie zajrzałaś.
Świetnie znam Twój bacówkowy raj z danicowymi kulkami, sadem w żwirku,
soczystym trawnikiem i mnóstwem przepięknych roślin.
Ja mam przed sobą jeszcze kawał roboty. Jakieś 3/4 ogrodu.
W tym - jak zauważyłaś, sporą różnicę terenu.
Mam nadzieję, że mi się jakieś plany wyklarują przez zimę na c.d. ogrodu

Pozdrawiam Cię
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Bogdzia 20:09, 30 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ja też głosuje na cyprysiki choc można je zastapic bardzo zóltymi berberysami ( nazwy nie znam) przy zakupie trzeba pytac bo są takie które na słońcu mają przepalone liście i takie którym slońce nic nie szkodzi i są bardzo ładne , mozna je ciąc.Miałam obydwa , pierwsze wyrzuciłam a drugie od lat ślicznie rosna ale jak planujesz inne berberysy na tej grzadce to lepiej dac cyprysiki. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Rench 20:34, 30 lis 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Pięknie u Ciebie Przylazłam z ciekawości co z Twoimi ananasami,a Ty już przedszkole zorganizowałaś, masz taka rękę że niebawem szkółka powstanie
Z jednego carexa 40 nowych zrobiłaś,jest to możliwe,czy źle coś poczytałam
A odnośnie tego ananasa,gdybyś już tę szkółkę rozkręciła,to ja się piszę na listę pierwokupu
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
jolka 11:37, 01 gru 2013


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Rench napisał(a)
Pięknie u Ciebie Przylazłam z ciekawości co z Twoimi ananasami,a Ty już przedszkole zorganizowałaś, masz taka rękę że niebawem szkółka powstanie
Z jednego carexa 40 nowych zrobiłaś,jest to możliwe,czy źle coś poczytałam
A odnośnie tego ananasa,gdybyś już tę szkółkę rozkręciła,to ja się piszę na listę pierwokupu




Anansowce raczej się przyjmą, dobrze się mają, sztywne i zielone liście.
Myślę, że źle nie będzie. Zimują spokojnie w piwnicy. Na wiosnę będziemy dzielić

Carexy wszyskie się przyjęły, rosną wciąż w dwóch skrzyneczkach.
Tylko się zastanawiam co z nimi na zimę zrobić..
wyciągnąć ze skrzynek i zadołować czy w piwnicy przechować.
Jakoś mam przeczucie, że na powierzu lepiej by im było,
choć trochę strach takie malizny na mróz wystawiać.

Miłej niedzieli





____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 11:51, 01 gru 2013


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Bogdzia napisał(a)
Ja też głosuje na cyprysiki choc można je zastapic bardzo zóltymi berberysami ( nazwy nie znam) przy zakupie trzeba pytac bo są takie które na słońcu mają przepalone liście i takie którym slońce nic nie szkodzi i są bardzo ładne , mozna je ciąc.Miałam obydwa , pierwsze wyrzuciłam a drugie od lat ślicznie rosna ale jak planujesz inne berberysy na tej grzadce to lepiej dac cyprysiki. Pozdrówka.



Bogdzia - głos zapisuje i dziękuje
Cyprysiki fajne są i pewnie zostaną, albo jakieś płożące jałowce.

A jeśli chodzi o berberysy - widziałam super połączenie w Mai.
Chyba w ub tyg. był taki odcinek z Arboretum Trojanów.
Super tam wyglądały takie wysokie czerwone berberysy na tle traw.
Tak więc na pewno je sobie gdzieś u siebie zaplanuję

Pozdrowienia***
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 12:05, 01 gru 2013


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Paulinka, kontynuję temat szambowy z Twojego wątku

Powiedz mi proszę czy macie plastikowy czy betonowy zbiornik na szambo?
Jak się sprawdza, jaka pojemność, jaki koszt całości?
Jak często musicie je opróżniać i ile to kosztuje?

Nie ukrywam, że mamy z tym ogromny problem.
Tam gdzie mamy dom, nie ma kanalizacji i w przyszłym roku będziemy musieli coś postanowić.
Początkowo myślałam o biologicznej oczyszczalni, ale mamy fatalny gliniasty grunt i to się raczej nie sprawdzi. Poza tym jak policzyliśmy koszty, to się okazało że zwrot z inwestycji może nastąpić za jakieś 10 lat Stąd moje pytanie o Twoje doświadczenia z szambem.

Z góry dziękuję za informacje.

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Viola 12:45, 01 gru 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Jolu, u mnie jest betonowe szambo poj. 10 tys. litrów. Koszt to chyba 6-8 tys. zł (nie wiem dokładnie, bo nie budowaliśmy sami). Wybierane jest co 30 dni przy oszczędnym gospodarowaniu wodą. Koszt wywozu to 140 zł. Jeśli nie ma innej opcji, to da się żyć, nie jest jakoś masakrycznie kłopotliwe. Ale ogólnie nie polecam. Jak bym miała fundusze i sama budowała dom to zdecydowanie zrobiłabym oczyszczalnię. Mamy szansę na kanalizację w przyszłości więc pewnie się zdecydujemy. Może Paulinka dorzuci garść informacji.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
jolka 13:55, 01 gru 2013


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Viola napisał(a)
Jolu, u mnie jest betonowe szambo poj. 10 tys. litrów. Koszt to chyba 6-8 tys. zł (nie wiem dokładnie, bo nie budowaliśmy sami). Wybierane jest co 30 dni przy oszczędnym gospodarowaniu wodą. Koszt wywozu to 140 zł. Jeśli nie ma innej opcji, to da się żyć, nie jest jakoś masakrycznie kłopotliwe. Ale ogólnie nie polecam. Jak bym miała fundusze i sama budowała dom to zdecydowanie zrobiłabym oczyszczalnię. Mamy szansę na kanalizację w przyszłości więc pewnie się zdecydujemy. Może Paulinka dorzuci garść informacji.



Violu - dzięki za informację. Nie za fajnie to wygląda..
Ogólnie ciężka sprawa, jak kanalizacji nie ma.
Jesteśmy trochę w kropce. Mam nadzieję, że coś się do wiosny wyklaruje ..


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
paulina_ns 19:23, 01 gru 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
jolka napisał(a)
Paulinka, kontynuję temat szambowy z Twojego wątku

Powiedz mi proszę czy macie plastikowy czy betonowy zbiornik na szambo?
Jak się sprawdza, jaka pojemność, jaki koszt całości?
Jak często musicie je opróżniać i ile to kosztuje?

Nie ukrywam, że mamy z tym ogromny problem.
Tam gdzie mamy dom, nie ma kanalizacji i w przyszłym roku będziemy musieli coś postanowić.
Początkowo myślałam o biologicznej oczyszczalni, ale mamy fatalny gliniasty grunt i to się raczej nie sprawdzi. Poza tym jak policzyliśmy koszty, to się okazało że zwrot z inwestycji może nastąpić za jakieś 10 lat Stąd moje pytanie o Twoje doświadczenia z szambem.

Z góry dziękuję za informacje.



Jolu, odpowiem Ci tyle ile wiem Koszt wykopania + kręgi to ok. 4 tys. Miały być dobrze zaizolowane, niestety nie są, podchodzą nam wody gruntowe, więc wybieramy co 2-3 miesiące,zależy od opadów najgorzej jest na wiosnę, jak wszystko topnieje.Sam Pan, który wybiera mówi,że to są pieniądze wyrzucane w błoto, bo zazwyczaj wybiera samą wodę...Jaka pojemność nie mam pojęcia, zbiornik jest betonowy. Koszt opróżniania 160 zł i tyle wiem
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies