Jarmuż urośnie duży jeśli ma dobrą ziemię to jeszcze większy. Posadź go obok skrzyni chyba że zjesz przed przymrozkami.
Skrzynie mimo, że fajne przy plewieniu wymagają stałego podlewania, dla mnie to była udręka jak musiałam prosić sąsiadkę wyjeżdżając na weekend do rodziców w czasie suszy. Teraz mam glebogryzarkę ręczną, schylam się co na zdrowie wychodzi i nie martwię uschło czy jeszcze nie.
Pisałaś u mnie o wrzosowisku. Zastanów się dobrze, ja bym wrzosowiska nie robiła i nie polecam.
Lindsey80 z "Tu ma być ogród" ma między brzozami berberysy Rocket Orange - pięknie to wygląda. Znasz jej wątek?
Zaznaczam szybko wątek, bo arcyciekawy jest i wieczorem będę kontynuować lekturę. Macham ze 127-ej strony i przesyłam gratulacje świetnie rozplanowanej i wykonanej roboty! Pozdrawiam serdecznie
U mnie odbiła momentalnie, ale nie chwalę jej za wcześnie, bo licho nie śpi
Co do najfajniejszego okresu host, to pewnie jest względne, zależy co kto lubi. Ja osobiście bardzo je lubię w tej wiosennej fazie, jak wyłażą z ziemi, takie mocne zielone kły i świeże listeczki
Gabisia, ja ostatnio taka jestem skoncentrowana na warzywach, że ogród kwiatowy mam zarośnięty, aż wstyd!! Poza tym albo leje, albo wieje, albo zimno jak nie wiem co.. tragedia z pogodą!
Moja stipa też trochę kaprysi, nawet sobie myślę, że w ub roku jak miałam kilka siewek i sadziłam pojedynczo do doniczek to lepiej rosła niż teraz, sadzona kępkami. No nic, zobaczymy, może wreszcie się weźmie.
Kwiaty tej mojej magnolię lubię, choć nie jest ona jeszcze imponujących rozmiarów
Buziam Gabi, idę zobaczyć co działasz
Witaj Ren Dreptanie wokół skrzyń mnie obecnie pochłania eM. zresztą też zaangażowany.
Obsypał skrzynia piachem, wyrównując teren, położył włókninę, a w przyszłym tygodniu kamyczki.
Prace w trakcie
Z werbeną chyba masz rację, jeszcze się trochę wstrzymam. Pogoda strasznie niestabilna. Dziś nawet prognozują u mnie przymrozki do -6 stopni. Ech, bez sensu ta pogoda.
Ma dobrą ziemię! Nawet bardzo dobrą, zatem urośnie baaardzo duży! No wiedziałam, że zabłysnęłam z jarmużem po całości, haha. Przesadzę go, mam już przygotowaną miejscówkę
A co do samych skrzyń, to ja się wypowiem po pierwszym sezonie.
U mnie dopiero początek tego tematu, no to wiesz... euforia