Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 08:04, 06 paź 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Kawa napisał(a)
Jola no kominek to już pewnie niedługo uruchomisz ściskam cię mocno i tęsknię za naszym spotkaniem

No już kiedyś miałam ochotę palić, ale mi zeszło..
A co do naszego spotkania, które ciągle gdzieś przepada,
musimy się w końcu zdzwonić i umówić na jakąś popołudniową herbatkę.
Tak czy inaczej, widzę że jakiś total-power Cię ogarnął!! Szalejesz ogrodowo!! Hehe
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 08:08, 06 paź 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
kami napisał(a)
O cięciu jesiennym na stronie sprzedawcy przeczytałam, trzeba by w katalogu się upewnić.
U mnie mariken jest mniej więcej 1cm za 1zł. Za 80zł też bym chciała 180cm

No to kolejna osoba potwierdza jesienne cięcie marikena. Zatem coś w tym musi być. A z tymi cenami to wariacja, niektórzy w ogóle nie wiedzą ile sobie krzyknąć, więc wymyślają cokolwiek. Jak roślina wygląda oryginalnie to najlepiej od razu marża 500%. Ech... No jeszcze 180 za jakiś piękny egzamplarz może bym pojęła, ale ponad 400 (jak pisała Iwona) to naprawdę przesada.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Toszka 09:11, 06 paź 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ja bym miała obiekcje przed jesiennym cięciem - jak by nie było- iglaka.

Zasadniczo iglaki, np. sosny tnie się styczeń-luty wtedy, kiedy jeszcze soki nie krążą intensywnie, a drzewko nie weszło w fazę przyrostów. Potem zostaje systematyczne uszczykiwanie, które tak na dobrą sprawę powinno załatwić sprawę formowania, bez drastycznych cięć i ran.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
iwonkap 09:59, 06 paź 2016

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
jolka napisał(a)

No to kolejna osoba potwierdza jesienne cięcie marikena. Zatem coś w tym musi być. A z tymi cenami to wariacja, niektórzy w ogóle nie wiedzą ile sobie krzyknąć, więc wymyślają cokolwiek. Jak roślina wygląda oryginalnie to najlepiej od razu marża 500%. Ech... No jeszcze 180 za jakiś piękny egzamplarz może bym pojęła, ale ponad 400 (jak pisała Iwona) to naprawdę przesada.


Bardzo dziękuję za namiar, zaraz sprawdzę co i jak Jako ze rozszerzyłam obszar poszukiwań to moze i tam trafię heheh Dobre duszyczki z O podeslaly mi kilka namiarów wiec sprawdzam dalej

PS dzisiaj "pobiłam" rekord ceny bo szukam nadal - Pa180- cena 520zł
PS2 niestety nie mają
kami 10:14, 06 paź 2016

Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 601
Chyba to kilkuletni 6-8lat duży okaz bo to raczej nie grubość palca jak się kupuje.
iwonkap 15:44, 06 paź 2016

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
kami napisał(a)
Chyba to kilkuletni 6-8lat duży okaz bo to raczej nie grubość palca jak się kupuje.



Rożnie niestety czasem takie właśnie "patyki"
wrobelki 20:09, 06 paź 2016


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Hej Jolu ślicznie u Ciebie wszystko wygląda co prawda na piśmie obrazkowym jak na razie utknęłam ale obiecuję że nadrobię
Nie byłam fanem rozchodników, ale Twoje z werbeną są cudowne chyba muszę je zapisać na listę chciejstw
____________________
wrobelki Ogrodek frontowy
Pszczelarnia 22:43, 06 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Jolu a te białe szałwie nie kładą Ci się na boki? Bardzo je lubię ale u mnie po prostu rozwalają się. Mają za dobrą ziemię? Nie wiem.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
alis 23:01, 06 paź 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Jolu Kochana, dzięki wielkie za przesyłkę-dotarła w nienaruszonym stanie, cmok :* więcej na priv

Rabaty powalają, mnie szczególnie hortensjowa się podoba, którą stawiam sobie za wzór i werbenowa z rozchodnikiem-po prostu miodzio!
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
jolka 08:07, 07 paź 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Toszka napisał(a)
Ja bym miała obiekcje przed jesiennym cięciem - jak by nie było- iglaka. Zasadniczo iglaki, np. sosny tnie się styczeń-luty wtedy, kiedy jeszcze soki nie krążą intensywnie, a drzewko nie weszło w fazę przyrostów. Potem zostaje systematyczne uszczykiwanie, które tak na dobrą sprawę powinno załatwić sprawę formowania, bez drastycznych cięć i ran.


Toszka dzięki za głos w marikenowej dyskusji Czekam na jego złote wybarwienie, ale w nocy chyba przymrozek był u nas, więc pewnie znów wszystkie liście spadną nim się zdążą wyzłocić. A w ogóle to on u mnie dość rachityczny jest, więc o drastycznym cięciu nie ma mowy.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies