Ja też czekam na złotą polska jesień Dzisiaj u mnie taka była

u mnie nic się nie dzieje cieszę się widokami m.in. u Ciebie

Joluś żyjesz kochana?

Hehe, no żyję Nawet dziś coś ogrodowo podziałałam, chociaż wiatr ostro dawał Trawnik skosiłam, trochę tulipanów wsadziłam i czosnek do skrzyni. Jeszcze mi zostały czosnki ozdobne, reszta tulipanów i krokusy. Pogoda była niezdjęciowa, tak więc fotek nie mam.

Pozdrawiam cieplutko Jola Dzisiaj padał śnieg... Czyżby nadchodziła zima?

Jooooooolllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaaaa!!!!!

Zaczynam czytać historię tego pięknego ogrodu, fascynująca lektura, będę czerpać inspiracje do swojego ogrodu.
Pozdrawiam

Gosia - pozdrawiam również najserdeczniej Śnieg dzisiaj nie pozostawia złudzeń... białe szaleństwo przed nami Na szczęście wczoraj uciekliśmy z co pilniejszymi robotami, takimi jak wsadzanie cebul czy wykopanie ostatnich warzyw ze skrzyń. Nawet dowody rzeczowe mam


Marchewkę eM. sobie od razu podzielił na dwie skrzyneczki: duża do sałatek, mała do zupy
Ot, męska logika



A dziś na posterunku został dzielny jarmuż tylko.
W śniegowej czapeczce robi za stracha na wróble

Ale zbiory Super
A jarmuż może sobie być całą zimę, lepszy i wartościowszy po przemrożeniu

Kawa napisał(a)

Jooooooolllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaaaa!!!!!

Kamisia, no buziaki
Żyję, mam się dobrze tylko z czasem słabo, stąd mało mnie tutaj. Ale ogólnie jest dobrze Piec już chodzi pełną parą, w domku cieplutko, woda w kranie ciepła. W ogrodzie w miarę ogarnięte. Pomimo dzisiejszego śniegu, zapowiadają jeszcze ciepłe dni, więc myślę, że jeszcze w listopadzie ogród trochę dosprzątamy. Widziałam, że Ty też działasz pełną parą Ciekawa jestem co postanowisz z Amonogawą?? A póki co pozdrawiam śniegowo