Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miejska ogrodniczka :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Miejska ogrodniczka :)

ZbigniewG 19:09, 20 lut 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8887
sprawdź w sieci jakie są aktualne przepisy odnośnie wycinania drzew ozdobnych, czasami robione jest to cichaczem, oczywiście nie polecam bo raz łamanie przepisów, dwa czujne oko sąsiada i jego komórka ....
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
Margolka 21:53, 20 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Karo,nie moge się doczekać, będzie mi baaaardzo miło Niech no tylko się cieplej zrobi, bo póki co, mam ogród polarny
Jak chcesz miec duże drzewa, to wsadż, jak najprędzej. Nasza brzoza, to taka samosiewka, która wyrosła obok dołu z wapnem na placu budowy. Od razu wiedzieliśmy, ze chcemy ją mieć. Ja kocham brzozy i chociaz co roku narzekam na liscie i gałęzie, które zatykają rynny i są rozwiewane na cały ogród, to nigdy by mi przez myśl nie przeszło, żeby ją wyciąć.
Raz tylko przeszła radykalne cięcie, bo gałęzie zaczęły zahaczać o balkony i włazic na dach, a to juz było niebezpieczne...

Margifajne pięterka ma twój cyprysik. Sama cięłaś? Wygląda, jak baletnica
A jaką ty masz sliczną trawkę! U mnie niestety trawnik marny. W sumie to nie wiem, dlaczego. Dwa razy był zakładany od nowa, za drugim razem cala ziemia została wymieniona i niewiele to dało...

Zbyszku, czekam do wiosny i zobaczę. Najpierw (jak śnieg stopnieje), będę musiała zidentyfikować, co to wogóle jest. Jeśli to jest duża thuja, to może wystarczy ja dobrze oczyścić...?
Niechętnie sie odnoszę do pomysłu wycięcia, ale jak nie będzie wyjścia, to plan jest taki, żeby skracać stopniowo, przycinac i przyzwyczajać sąsiadów
____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
Margolka 22:43, 21 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Witam wieczornie. Zima za oknem nie odpuszcza, więc ja dzisiaj postawiłam na ruch
Poćwiczyłam, a wieczorem jeszcze zaliczyłam ponad godzinę odśnieżania
Gardło mnie troche pobolewa, ale może jakos "rozchodzę".

Wysiałam sałatę do miniszklarenki. Bedę czekać z niecierpliwością na pierwsze listki.
Zamierzam też niedługo wysiać aksamitki. Część bede siała do gruntu, ale troche chce mieć jak najwcześniej. Wczesna wiosną są bardzo drogie, zwłaszcza jeśli trzeba ich kupić kilkadziesiąt...

Coś jeszcze powinnam wysiać?

M.
____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
popcorn 10:01, 22 lut 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Małgo zależy co chcesz mieć??

Ja mam wysiane już do skrzynek:
-werbena patagońska
-ostróżki
-ostrogowiec
-ostnica pony tails
-bazylia
-sałata dębolistna
-aksamitki

czekają jeszcze na swoją kolej (ok 2 tyg?) kalarepa, pomidorki i rodzynek brazylijski
I może jeszcze pory -nasionka kupię, zasieję już

lecz gardło! odśnieżanie przy bólu gardła niezbyt wskazane... ale na dworze jest jak jest
Wproszę się wiosną, i do siebie zapraszam!

pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
Gosiniak 10:16, 22 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Witam serdecznie, z chęcią będę podglądać te zmiany u ciebie, ja wprawdzie lubię iglaki, ale jeśli już takie schorowane to nie ma sensu trzymać, lepiej czymś ładniejszym zastąpić.
Pozdrawiam
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Margolka 12:26, 22 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Ha! Sałata dębolistna wysiana wczoraj, bazylia tez. Chciałabym jeszcze upolować grecką i chyba kupie drugą miniszklarenke (poprzednia z Intermarche, sprawdziła się fajnie, a kosztowała coś koło 10 zł...)

A aksamitki, to sama jestem ciekawa, czy mi wzejdą, bo mają swoja historię. Chcecie posłuchać?
Nawet jeśli nie chcecie, to wamo opowiem
Podróże, to moja wielka pasja, nawet większa niz badylki W ub. roku byłam w Indiach. W miasteczku Pushkar w Rajasthanie spotkała nas pewna przygoda. Nad brzegiem świętego jeziora natknęłysmy z kolezanką prawdziwego świętego człowieka (Sadhu). Patrzył na nas takim przenikliwym wzrokiem, ze miałysmy wrażenie, że przeczytał nas z góry na dół. W końcu do nas zagadał łamanym angielskim (miał takie oczy, ze nie mozna było wzroku oderwać!). Gadaliśmy z godzinę, a później odprawił nad nami pewien ceremoniał, nadał nam hinduskie imiona i pobłogosławiła nas zakładając nam na szyję wieńce z aksamitek. Wokół tej gatty (świętego jeziora) było kilku takich pseudo-sadhu dla turystów, ale my byłysmy tam o zachodzie słońca i sadhowie "turystyczni" skończyli zmiane
Ten "nasz", kiedy odprawił ten ceremoniał, pozegnał sie z nami, odwrócił się i... odszedł!
Nie chciał pieniedzy!
Stałyśmy, jak wmurowane patrząc na siebie, w końcu rzuciłysmy sie za nim, ale nie udało nam sie go odszukać w labiryncie uliczek... Mógł pójść wszędzie...

A po tej całej historii, kiedy szłysmy ulicą, w tych kwiatowych naszyjnikach, z czołami oznaczonymi pomarańczową farbka i ryżem, ludzie nas dotykali i cos do siebie mówili... NIC z tego nie rozumiałysmy, ale patrzyli na nas jakos tak przyjaźnie, z uśmiechem, dotykali ukradkiem naszych ubrań, albo rąk...

Ale słowo klucz, to aksamitki
Ususzyłysmy je i każda z nas ma zamiar wysiac je w swoim ogródku.
Jestem bardzo, a nawet BARDZO ciekawa, czy wzejdą...?

To tyle narazie.
Wasza gaduła
____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
popcorn 13:46, 22 lut 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe, ale super! Indie! I jaka historia! Zazdroszczę
Ale złapałyście go i co??

ciekawe czy wzejdą w ogóle, bo nasiona są dojrzałe jak kwiaty wyschną... ale trzymam kciuki! to by dopiero było!!

mam jeszcze kilka różniastych sałat, rokiettę, endywię, roszponkę - ale te do gruntu od razu wsieję. Będzie sałatowo w tym roku! Śniegu precz!!

pa
k.
____________________
Mój nowy ogródek
Margolka 14:54, 22 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Gosiniak, przepraszam, przez te aksamitki zapomniałam sie z toba przywitać, wybaczysz?
Witam serdecznie Ja lubie iglaki, ale ogrodu iglastego w 100% nie mogłabym miec. Może to i wygodne, ale nie dla mnie. Zajrzę do ciebie w wolnej chwili i obejrze twój ogródek. Póki co, dziekuje, ze do mnie zajrzałaś )

Karo, nie złapałaysmy go Ale widocznie tak miało być...
Wiem, że te aksamitki moga nie wzejść, ale liczę chyba na... cud...?

Ale, ale... Sluchaj. Podjechałam do Biedro koło mnie, a tam taaakie ładne... co? Zgadnij
Kupiłam dwa Juz nie bedę musiała sępić
____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
popcorn 15:03, 22 lut 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe, ciemierniki! a koło Ciebie, to ta na Piotra Skargi? Tam nie byłam, nie po drodze
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Margolka 16:31, 22 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Na Grota Roweckiego
Nie wiem, jakie ty kupiłas, ale tam bardzo ładne są (byłam ok. południa). Jeszcze kilka sztuk było, ale skoro kupiłas, to juz pozamiatane.
____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies